Śląski Instytut Matki i Noworodka

Zdecydowanie polecam! Świetna, kompetentna i przede wszystkim miła i pomocna kadra specjalistow. Można o wszystko zapytać, każdy ma czas, żeby wyjaśnić wątpliwości. Przyszłym mamom polecam ten szpital. Chociaż budynek do najnowszych nie należy, to jednak nie ściany są tutaj ważne.

Nie mogłabym wyobrazić sobie lepszej opieki w trakcie ciąży i porodu. Caly personel szkoły rodzenia jest bardzo profesjonalny, kompetentny, a co najważniejsze ludzki,empatyczny i godzien zaufania. Będąc świeżo po porodzie w Siminie mogę wszystkie mamy smialo zapewnić, ze znajdziecie tu opiekę, zrozumienie i wsparcie zarowno wśród cudownych położnych, doswiadczonych specjalistów lekarzy i neonatologow.Nie robią problemu ze znieczuleniem, chętnie udzielają informacji na kazdy temat w tym laktacji, pielęgnacji maluszka i opieki zdrowotnej.Razem z maluszkiem bedziecie tu się czuć bezpiecznie, komfortowo nawet w chwilach slabosci i wahań. Poród nigdy nie jest latwy, ale tu uwierzylam, że może byc w poczuciu godności i wsparcia.

Nie polecam. Przy przyjęciu na oddział miałam nieprzyjemność trafić na lekarza opisywanego już w jednym z komentarzy - Pan mówił tak cicho i niezrozumiale, że dźwięki KTG zupełnie go zagłuszały. Sam poród oceniam na plus - opieka jego trakcie była profesjonalna i na poziomie, ale to co działo się później to dramat. Warunki lokalowe mierne, TŁUMY odwiedzających w ciągu dnia i zero reakcji ze strony personelu. Przebywałam w szpitalu w sierpniu, temperatura na zewnątrz była wysoka, a w pomieszczeniu przy takiej ilości odwiedzających można było zemdleć z gorącą. W pewnym momencie naliczyłam na sali 25 osób! Gdzie tu poszanowanie intymności, zapewnienie spokoju po porodzie?Dziecko wymagało opieki chirurgicznej, ale przez tydzień zbywano mnie koniecznością obserwacji - w tym czasie nie wykonano żadnych kroków w celu szerszej diagnostyki.Oddział lubi się chwalić promowaniem karmienia piersią, ale dopiero po paru dniach moich próśb i płaczu dziecka z głodu okazało się, że dziecko nie potrafi chwycić piersi. Wcześniej zbywano mnie stwierdzeniem, że pewnie dziecko się już najadło.Niestety ze szpitala wychodzilam z uczuciem, jakbym opuszczała mury więzienia. Żadna dobra opinia o szpitalu mnie do niego nie przekona, a ze względu na dobro dziecka nigdy nie wybrałabym tego szpitala ponownie.

Z racji komplikacji, mój pobyt w szpitalu był dość długi, dlatego śmiało mogę powiedzieć, że dzięki personelowi oraz opiece jaka dostałam moja córka przyszła na świat cała i zdrowa. Dziękuję Pani dr. Katarzynie Koronie i położnej (niestety nie pamiętam imienia) których opanowanie, czujność, indywidualne podejście oraz profesjonalizm pozwoliły poczuć mi, że jestem w dobrym rękach. Dziękuję personelowi z oddziału neonotalogicznego, który zaopiekował się moja perełką. Dzięki Wam moja córką jest z Nami, a moja wdzięczność nie zna granic.Tak naprawdę cały personel zasługuje na podziękowania. Jedynie niemilo będę wspominała jednego lekarza, który był arogancki i niemiły, a jego podejście pozostawia wiele do życzenia.

Wybrałam ten szpital z polecenia mojej Pani ginekolog i bardzo się cieszę że jej posłuchałam. Atmosfere serdeczności czuć od wejścia.Byłam pod wrażeniem opieki ze strony personelu, panie położne i pielęgniarki niezwykle mile i pomocne. Poród SN przebiegł bardzo szybko, od razu zostałam zapytana czy chce znieczulenie i zaraz pojawił się lekarz. Bardzo doceniam, że przy porodzie mógł być ze mną mąż. Dziękuję za ogromne wsparcie położnej odbierającej poród, Pani Paulinie, oraz pojawiającej się przy porodzie Pani Justynie. Dzięki Wam mam bardzo dobre wspomnienia z pierwszego porodu, którego się bałam.

Serdecznie polecam SIMIN, rodziłam tam w czerwcu tego roku. Jestem bardzo zadowolona z opieki zarówno na oddziale polozniczym jak i noworodkowym, personel wykwalifikowany i serdeczny. Miałam robiona cesarke i zespół bardzo szybko się zorganizował i podejście było takie że nie zdążyłam nawet się pomartwic i synek przyszedł na świat. Wspomnieć muszę również o pani ordynator oddziału noworodków gdyż synek miał pewne problemy po porodzie i musiał na dalsze lecze ie pojechać do szpitala w Zabrzu pani ordynator cudowna kobieta zadzwoniła i zorganizowała transport karetka. Jestem bardzo wdzięczna za szybką reakcję słowa otuchy i opiekę całego personelu medycznego.

Najlepszy szpital jaki można wybrać do urodzenia dziecka! Rodziłam naturalnie dwukrotnie w SIMINie w 2017 i 2019 roku - położne, lekarze obecni przy porodzie - pełen profesjonalizm! Lepszych nie mogłam sobie wymarzyć! Obydwa porody przebiegały bardzo sprawnie i mam dobre wspomnienia. Oddział noworodkowy, który jest na miejscu bardzo wnikliwie bada noworodki i w razie najmniejszych wątpliwości prowadzi szczegółową diagnostykę, by nie pozostawić bez fachowej opieki świeżo upieczonych rodziców i Maluszka. Panie położne, doradcy laktacyjni i pielęgniarki bardzo sympatyczni, pomocni i zawsze do dyspozycji! Z czystym sumieniem i wielkim zadowoleniem po dwukrotnym pobycie mogę polecić!