Starówka. Spółdzielnia Mieszkaniowa

Jestem mile zaskoczony. W siedzibie sprawnie można załatwić wiele bieżących kwestii, zdecydowanie łatwiej niż telefoniczne. Sympatyczna obsługa, budynek w którym zamieszkuje jest dobrze administrowany, a to trudny biznes. W innych lokalizacjach miałem więcej problemów w tym temacie.

Nie wiem skąd tyle negatywnych opinii, bo każdy mój kontakt z osobami że Spółdzielni kończy się sprawnym załatwieniem sprawy czy też pozyskaniem potrzebnej informacji. Mailem, telefonicznie, osobiście - bez znaczenia, a szczególnie ostatnio tych spraw trochę bylo. Pozdrawiam!

Można się przenieść w czasie. W środku klimat PRL, pracownik nastawiony do petenta jak do wroga, przyzwyczajony do pokrzykiwania. Pani bez maski zwróciła mi, że nie mam maski i mogę ją zarazić. Odpowiedziałem, że ona mnie też. Ona na to, że jest u siebie. Bareja.

Ta spółdzielnia jest już mentalnym reliktem czasów słusznie minionych. Nic nie można się dowiedzieć, nikt nic nie wie, nie chce podjąć żadnych decyzji. Wynajmujemy mieszkanie od kilku lat i nie mamy żadnych praw. Właściciel mieszkania jest starszym człowiekiem, po udarze, nie porusza się samodzielnie itd. Za każdym razem przedstawiamy umowę wynajmu, legitymujemy się dowodami, jednak i tak nie jesteśmy uprawnieni do udzielenia nam informacji (np. w sprawie błędów w rachunkach, oczywiście na naszą niekorzyść). A co może załatwić ten biedny człowiek? Już nie wspominając, że nie można się dodzwonić, nie odpisują na maile, Panie są opryskliwe i oburzone, że ktoś zawraca im głowę. PORAŻKA.

Najgorsza spółdzielnia, a mieszkałam już na terenie kilku warszawskich. Proszę mocno rozważać zakup lokalu na jej terenie.

Dodzwonienie graniczy z cudem, brak numerów telefonów na tablicy ogłoszeń. Telefon z pieczątki na piśmie w tablicy ogłoszeń jest nieaktualny.Zostaje tylko wizyta osobista. Niestety w blokach większa część lokatorów to ludzie starsi, którzy bez pomocy nie są w stanie sprostać temu zadaniu.Gdzie empatia pracowników, WSTYD !!!

Było miło i szybko - załatwiałem sprawy w Sekretariacie.

Moje osobiste odczucie jest bardzo pozytywne.Pierwszy kontakt miłe i sympatyczne Panie szczególnie wyróżnił bym P.Anię pozdrawiam Panię :)Na obsługę i zarządzanie nie powiedziałbym złego słowa czystość aż do przesady , trawka zawsze przycięta na czas , z kontaktem nigdy nie miałem problemów miło sympatycznie. W czasie wybuchu pandemia covid zadbano o nasze zdrowie .Na każdą propozycję poprawienia naszego codziennego komfortu są otwarci .Pozdrawiam Spółdzielnię Starówkę

Nie ma szans się dodzwonić. Od ponad tygodnia zepsuta winda na pańskiej 57 i NIKT się tym nie zajął.

Wehikuł czasu, przenosi nas w lata 80,juz łatwiej coś załatwić przez telefon w przychodni NFZ. W radzie nadzorczej same dziadki 70+, nie kumają co się do nich mówi, a co dopiero mają łapać złodziejów za ręce, pozdrawiam nie polecam.