Gościniec Wigry

Wraz z przyjaciółkami wspaniale spedziłyśmy wieczor panieński w tym obiekcie! Było czysto, spokojnie, kontakt z właścicielami bez problemu, służyli pomocą w każdym momencie. Nie było problemu z dowiezieniem drewna na ognisko, czy też pomocą w rozpaleniu :) Miejsce blisko jeziora i lasu, idealne zarowno na wieczor panienski jak i weekend z rodzina, polecam.

Polecam miejsce w 100% na wieczór kawalerski. Było super, ładne tereny, działka super. Dużo miejsca w domku, czysto, schludnie, zadbane. Wygodne łóżka. Właściciele bardzo mili. Jeszcze raz polecam!!!

Z zewnątrz ładnie wyglądające domki z miejscami na grilla lub ognisko. W środku całkiem spora przestrzeń, ale wnętrza sprawiają wrażenie jakby był to hostel. W korytarzyku mała kuchenka elektryczna i ponumerowane szafki. Może nie jest to zarzut, ale bardziej obserwacja. Za to niektóre rozwiązania architektoniczne i dekoracyjne dość od czapy. Dziury w suficie i krzywa ściana nad ubikacją uniemożliwiającą korzystanie z niej na stojąco, to tylko przykłady. Ogólnie rzecz biorąc dość przyjemne miejsce ale głównie ze względu na bliskość jeziora. Poza tym z dwóch stron gołe pola jak okiem sięgnąć

Jedna i jedyna gwiazdka za lokalizację, chociaż przydałoby się kilka drzew z cieniem na dość dużej działce. Cena absolutnie nieadekwatna do standardu domków. Domki zrobione tanim kosztem, ściany krzywe, wykonanie mizerne, meble w rozpadzie, do tego rozkład pokoi i łóżek nieprzemyślana, /sofa do spania w aneksie kuchennym /. Trudno polecić z czysty sumieniem dlatego nie polecam.

Miejsce blisko jeziora, ale jeśli obok akurat odbywa się obóz harcerski (itp) to do dyspozycji pozostaje tylko jeden nieduży pomost czyli dostęp do jeziora. Na dwa domy z pięcioma pokojami =wyścig rano kto zajmie pomost. Co do pokoi. Dwa apartamenty" na dole dla dwóch osób ok

Plus za lokalizacje, ale nic więcej, mnóstwo bałaganu na terenie, bardzo brudne miejsce do grillowania, kratka nad ogniskiem tragiczna, cała czarna, całkowicie nadająca się do wymiany. Domek robiony tanim kosztem, nie działające krany, brak ogrzewania centralnego, zepsuta lodówka przez która zepsuło nam się jedzenie. Wilgoć w pokojach, bardzo zimno w nocy, śmierdzące materace, brudne pościele, Krzywe ściany, każdy mebel z innej parafii. Echo niesie się po całym domu, nie można było spać przez krzywe drzwi. Mnóstwo niedorobionych rzeczy np gniazdka zamontowane na odwrót i wiele innych. Nieprzemyślane rozstawienie pokoi, bardzo słabe wyposażenie kuchni, brudne naczynia, ciepła woda kończąca się po 5 minutach kąpieli, mało miejsca. Tragiczne wykończenie całego bydynku wewnątrz. Polecam omijać szerokim łukiem

Fajny teren na działce, boisko, piłki do nogi i siatkówki. Miejsce na ognisko, wyposażenie domku ok, dosyć czysto. Jak na urlop na łonie natury to bardzo przyjemne miejsce