Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej

Dzień dobry,Długo zastanawiałem się nad tym czy rozpocząć naukę na tej uczelni gdyż na prawdę spotyka się różne opinie, które pewnie też zależą od wydziału na którym się studiuje. Jednakże na podstawie własnych doświadczeń muszę powiedzieć że to uczelnia godna polecenia, wykładowcy są merytoryczni, dobrze przekazują swoją wiedzę, a przy tym potrafią też wyjść na przeciw swoim studentom - nie wszędzie tak jest jak dobrze wiemy. Studia tu pozwalają na rozwój, zdobycie odpowiedniej ilości wiedzy, a najlepsi jak wiemy szybko znajdują zatrudnienie. W tym wszystkim na końcu warto podkreślić że stołówka jest tu świetna, a do tego nie droga, co też bardzo ważne dla niektórych. Ta uczelnia daje wszystkie narzędzia do dobrej nauki, a to czy je dobrze wykorzystany zależy tylko od nas.

Dobra lokalizacja , dużo kierunków..Ale uczelnia nie ma dobrych komentarzy .Komentarze pochodzą od ludzi , którzy tam są , albo byli . A przecież to ludzie tworzą klimat .

Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Mianowicie w dniu dzisiejszym wjeżdżając na parking Uczelni o godzinie 11:42 miałam do załatwienia szybką sprawę, zostawienie dokumentu na Uczelni, budynek opuściłam o 11:50 i od razu wsiadłam do samochodu. Wychodzę z założenia, że zasady są po to by ich przestrzegać, tym bardziej jeśli przy wjeździe jest widoczna informacja, że do 15 minut parking jest gratis. Wielokrotnie stosowałam się do zasad i płaciłam powyżej 15 minut, nie mam z tym żadnego problemu.Byłam dosłownie 8-10 minut i kierując się do wyjazdu autem, rogatka nie podniosła się a na urządzeniu pojawiła się kwota 3 zł, udałam się do miejsca, gdzie siedziała starsza Pani z ochrony i wyjaśniłam kulturalnie sytuację, na co w moją stronę Pani z ochrony skierowała pretensjonalne słowa, że ona nie wie o której ja mogłam wjechać i skoro mam problem z zapłatą i nie mam tych 3 zł to ona mi może otworzyć - tutaj nie chodzi o to, że ja nie mam 3 zł i mam problem z zapłatą, chodzi o same zasady, stosowanie się do nich i okazanie empatii w rozwiązaniu problemu, jeśli urządzenie jest zepsute, nie funkcjonuje prawidłowo.Uczelnia powinna weryfikować kogo zatrudnia i sposób odnoszenia się do innych osób. Niekompetentna osoba, która nie nadaje się do pracy z innymi ludźmi...

Nie można poważnie traktować uczelni która w swoich murach pozwala na wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

Poniżające warunki, brak ogrzewania w zimie, szowinizm, mobbing, chamstwo i brak kultury wśród pracowników dziekanatu. ATH to miejsce dla tych, którzy uważają się za śmieci, nie szanują siebie ani swojego czasu. Ta uczelnia nie powinna istnieć, moja noga już tam nigdy więcej nie postanie. Nie polecam.

Ładne sale i dobra stołówka ale zarząd i studenci którzy mają coś do powiedzenia odstawiają takie cyrki że biletu kupować nie trzeba. Wszystko kosztem studentów i wykładowców. Może i coś można się nauczyć tam ale nie przy takim zachowaniu jakim reprezentuje sobą uczelnia. Pozdrawiam jednego doktora który mówi na zajęciach „masz internet? No to sobie poszukaj”. Diament uczelni to profesor uczący bpie, pozdrawiam Pana bardzo serdecznie. Nauczył mnie pan więcej niż cała ta uczenia

Drugi semestr AiRu i jak na razie jestem bardzo zadowolony i pozytywnie zaskoczony poziomem, zaangażowaniem wykładowców i ogólnie rzecz biorąc, byciem na uczelni.Polecam też mocno działający w uczelni chór.

WBMiI stoi na dobrym poziomie, pomimo iż niektórzy twierdzą, że na ATH niczego się nie nauczysz. Jest to prawda, ale tylko jeżeli sam tego nie chcesz. Można lecieć na samych trójach i finalnie nie potrafić za wiele. Ale jeżeli chcesz się nauczyć - droga wolna, na uczelni regularnie organizowane są różne darmowe kursy i certyfikowame szkolenia. Warunek jest jeden - musisz CHCIEĆ.Co do krążących opinii o pewnych wykładowcach - jak na każdej uczelni są zarówno lepsi, jak i gorsi. Ci gorsi potrafią bardzo zniechęcić do robienia czegokolwiek. Rada ode mnie dla świeżych studentów - najtrudniejsze przedmioty to mechanika, matematyki (kilka przedmiotów) i fizyka. Ale to też zależy na kogo się trafi, i co ważniejsze - czy się faktycznie chce czegoś nauczyć, bo prowadzący dużo wymagają.

Na studiach podyplomowych przygotowanie pedagogiczne jest w porządku. Niektóre przedmioty odbiegają od tematu kierunku, ale ogółem jest tu bardzo sympatyczna atmosfera, dobrzy wykładowcy i w przerwach można dobrze zjeść na stołówce.

Opinia z drugiej ręki, od anonimowego pracownika naukowego ATH: fatalne warunki pracy, mobbing, feudalizm, sitwa rodem z PRLu.