Lodowisko sezonowe

Sprzedawczyni biletow odmowila mi wyporzyczenia lyzew pomimo ze bilet mialam juz wykupiony jej wytlumaczeniem bylo ze limit zostal juz osiagniety szkoda tylko ze zaliczalam sie do tych 50 osob, poczymwszy ja wraz z moimi znajomymi zostalam wyzwana pomimo ze kazdy z nas zwracal sie do tej Pani z pelną kulturą! Pomimo iz jest to dzialalnosc publiczna odmowili nam takze kontaktu z kierownikiem. Na lodowisku moze przebywac 50osob lecz w kolejce stoi nawet po 200 bez maseczek i jakichkolwiek zabezpieszen. Lód po jednej turze jest pelen dziur oraz sniegu, gdzie w trakcie 30 minutowej przerwy po kazdym wstepie zdazyli by zalac te dziury oraz odsniezyc plac. Podsumowując personel to tragedia z kilkoma wyjatkami, lod jest dobry tylko czasem, a o wytycznych Walki z covid-19" juz nie wspomne. Tak samo o zasadach bezpieczenstwa ktore w zaden sposob nie sa przestrzegane. Brak jakiejkolwiek pomocy medycznej czy zwyklych opatrunków. Zero kultury i jakich kolwiek norm spolecznych. Regulamin takze nie posiada zadnych wytycznych na temat sposobnosci przebywania na lodowisku ktore zostaja nagadywane przez personel w trakcie jazdy."

Często chodzę na to lodowisko. Ogólnie jest fajnie czasem zdarza się nie naoszczone łyżwy. Lecz jest to bardzo irytujące jak pada śnieg to jest cały lód z śniegu nie da się wtedy jeździc. Panie przy kasie są miłe jak i pan od biletów. Lampki dawana fajny klimacik. Lecz trochę małe te lodowisko ale da się przeżyć

Na lodowisku pełno śniegu utrudnia jazdę, łyżwy z wypożyczali bardzo słabe nie wygodne dłużej niż 20 minut nie da się wytrzymać w nich, grupka młodzieży wzięła łopaty i zaczęła odgarniać

Pojechałam tam ze znajomymi i mieliśmy nadzieje na fajnie spędzone popołudnie. Niestety bardzo się zawiedliśmy. Łyżwy były nie naostrzone i ledwo co dało się na nich jeździć, Pani z obsługi niemiła, miałam wrażenie, że pracuje tam z przymusu. Jedynie plus za ładny wystrój, ale i tak nie da się pojeździć.

Świetne miejsce, łyżwy ocieplane, ale lód trochę poturbowany" mimo wejścia w pierwszej godzinie po otwarciu."

Łyżwy fatalne, lód z dziurami, w szatni śmierdzi papierosami obsługa szczególnie Pan niemiły, często czepia się tak naprawdę bez powodu młodzieży. Jedyny plus za wieczorne jazdy ponieważ wtedy jest dobry klimat.... Ceny. Z kosmosy za osobę 13 zł jeżeli nie ma swoich łyżew.

Miła obsługa, jest miejsce zadaszone aby przebrać buty. Fajnie.

Tafla pozostaje wiele do życzenia ale powiedzmy ze jak za 6zl, to można przełknąć. Jest fajne zadaszone miejsce by się przebrać. Niestety nikt tego nie pilnuje.. Młodziez wczoraj rozwaliła cała slizgawke, rzucali śnieżkami przez całe lodowisko. Kilka osób się przewróciło o leżące śnieżki na tafli lub takową dostali. Nikt z pracowników nie zwrócił uwagi, bo NIKT NIE PILNOWAŁ. Starszy pan przyszedł na koniec tylko gwizdnac. Tragedia, nigdy więcej.

Łyżwy z wypożyczalni nienaostrzone i ciężko się jeździło. Nie rozumiem dlaczego jeśli jest punkt do ostrzenia łyżew, nie ostrzą tych do wypożyczenia.