Piekarnia Borek

Odwiedziłam piekarnię we Mstowie w celu zamówienia tortu na urodziny. Niestety bardzo NIEUPRZEJMA pani za ladą skutecznie zniechęciła mnie do zakupu. Wyszłam oburzona. Pani zdawkowo, bardzo wulgarnym tonem odpowiadała na moje pytania. Może dlatego, że przeszkodziłam jej w przeglądaniu telefonu. Czułam się jak w sklepie za czasów PRL. Jestem w szoku.

Nie polecam jadłem ostatnio ciastko z kremem- krem obrzydliwy czuć chemie ewidentnie

Chlebek i cała reszta bardzo smaczna, gwiazdka 1 za niemiła obsługę - panie nie miłe jak by za kare tam były. Sklep przy ul. Sabinowskiej. Następnym razem pujde na przeciwko mimo iż wypieki mają smaczniejsze. Wiem iż o pracowników ciężko natomiast klient jest najważniejszy pamiętajmy...

Kiedyś jeszcze całkiem niedawno bo to kwestia kilku miesięcy eklerki Borka były pyszne budyniowe kremowe. Dzisiaj eklerek to suche ciasto z wodnista mazią która miała być ,,kremem wyplywa jest prawie przezroczysta z kremem budyniowym nie ma nic wspólnego

Nie polecam piekarnii. Bułki czy pączki są suche. Pani która tam pracuje z czarnymi włosami jest niemiła, nieuprzejma, produkty które kupiłam z łaska rzuciła na lade jak psu. Gdy ktoś jej zwróci uwagę to wielce obruszona i z tekstem że ona jest tu sama. Widać ze Pani ta nie potrafi pracować z ludźmi i do pracy chodzi jakby za karę. Jeśli chodzi o wzięcie faktury to jest już tragedia. Nie można wziąść paragonu uproszczonego, wgl nie ma takiej możliwości. Na fakturę czeka sie bardzo długo. Tragedia...

Właśnie chciałam się wypowiedzieć na temat bułek pseudo kukurydziane z dynią.Od tygodnia bułeczki powinny się nazywać pszenno-kukurydziane

Kupowałam ciasto w CH promenada, pani z rudo/czerwonymi włosami bardzo nie miła. Ogolnie pracowala jak za kare i bardzo sie jej nie podobalo ze w ogole ktos podchodzi do stoiska. Pani zapewnila ze smietana w omlecie jest naturalna, niestety ale gorszej sztucznej masy bo ze śmietaną to sie nie widzialo, nie jadlam. Nie polecam.

Chlebek ok, ale słodkości w pytę. Co prawda kiedyś eklerek to co najmniej wczorajszy (albo i przedwczorajszy) ale wciąż smaczny! (Może chemia, nie wiem). Pierniczki 19,50 /kg to złoto a do tego dają pudełko jak sie bierze kilo, żyć nie umierać. Obsługa - jest, i to tyle. W sumie polecam, ale mogli by otworzyć w niedzielę jak w żabce z kasą samoobsługową.

W wielką sobotę zakupiłem w tym sklepiku kilka kromek chleba tradycyjnego, jak wróciłem do domu po kilkunastu minutach stwierdziłem że chlebek bardzo sierdzi stęchlizną jak stare zagrzybiał mieszkanie... . Widzę na święta wyprzedaje się wszystko co stare lub odświeżone . Chlebek był pewnie lekko odświeżony i źle przechowywany dlatego się zaśmierdział . Nie zdążyłem już wrócić do tej Pani która mi sprzedała śmierdzący chleb ponieważ sklep był już zamknięty. Uważam , że tak się nie powinno robić , sprawa zostanie zgłoszona do odpowiednich służb. Uważajcie co tam kupujecie zwłaszcza na te piękne kremowe ciastka bo jeśli są tak samo robione jak ten chlebek to tylko pogratulować ..