Super-Pharm Drogeria

Bardzo fatalna obsługa.Mylą się w zeznaniach z infolinią.Bardzo powolny system.Nie polecam zamówień i odbiorów w sklepie.

Drogeria i apteka. 2 w 1. Cenowo wyższa półka. Ja najczęściej kupuję promocyjne towary. Są dobrej jakości. Należę też do klubu i za każde zakupy dostaje punkty. Po uzbieraniu pewnej ilości punktów mogę odebrać nagrody.

Ogarnijcie informację o godzinach otwarcia. Na drzwiach otwarte, na stronie Silesii otwarte .... mówie o Aptece po czym człowiek odbija się od drzwi

O sklepie się nie wypowiem, bo nie byłam w części drogeryjnej (swoją drogą warto zaglądać i zamawiać ze strony sklepu, można trafić na fajne promocje a odbiór w sklepie darmowy), ale apteka schludna, dużo produktów. Pani mnie obsługująca była bardzo sympatyczna, byłam też u niej na szczepieniu i pełen profesjonalizm, obyło się bez stresu - a w moim przypadku wszelkie medyczne sprawy wiążą się niestety często ze stresem. Oby więcej takich przyjaznych ludzi :)

Zakupy kosmetyków ale też przy okazji można zrobić zakupy apteczne i około apteczne np suplementy. Nie zawsze jest czas aby zrobić tego typu zakupy w innym sklepie.

Fatalna obsługa, chamska, opryskliwa. Sytuacja z dzisiaj-ogladam podkłady, brak jakiegokolwiek testera, kilka ostatnich produktów, końcówka serii, aby zobaczyć kolor podkładu jakkolwiek wycisnęłam na rękę odrobine już WCZESNIEJ OTWARTEGO przez kogoś innego podkładu na co Pani uniósła się do mnie,że to przecież nie jest tester, odpowiedziałam,że wiem,ale nie ma tu żadnych testerów i,że specjalnie dlatego wzięłam już taki który był otwarty przez kogoś innego a zamknięty mam w ręce, Pani chamsko odpowiedziała,że otwieram produkt, który ktoś mógłby kupić, powtórzyłam,że był już otwarty, Pani powiedziała coś pod nosem, pokiwała głową i zaczęła dalej wypakowywać towar przewracając oczami- tą osoba która zakupiła by ten produkt mogłam być ja,ale po takiej sytuacji odechciewa się po prostu zakupów w takim miejscuNie polecam i nie wrócę tam więcej.Pomijam już fakt tego,że Panie wcześniej prowadziły dyskusje między sobą jak to nie maja ciężkiej pracy, jak to czas wolno płynie i jak bardzo chciałby już iść do domu a zegar stoi w miejscu.Również pracuje z ludźmi i rozumiem,że niektórzy klienci są trudni,ale troszkę wyrozumiałości i empatii by nie zaszkodziło.

W sobotę poprzedniego tygodnia w aptece chcieliśmy zakupić maść lub krem, który pomoże na silne podrażnienie skóry wywołane prawdopodobnie środkami chemicznymi w pracy. Rana była rozległa i pęknięta natomiast wyszliśmy bez niczego tylko z porada aby wziąć l4 bo nic na to nie pomoże. Dość szybko przypomniałam sobie o zwyczajnej maści nagietkowej za kilka złotych, sterylnych plastrach i bandażach. Zakupionych oczywiście w innej aptece.. Mija prawie tydzień i jak się okazuje wszystko wyleczone, a obyło się bez zwolnienia lekarskiego i wizyty u lekarza. Sytuacja była dość krępująca bo wtrącili się również klienci w pewnej chwili z awantura że powinniśmy iść do lekarza a nie szukać porady w aptece, przypominam że to była sobota.. Faktycznie następnym razem zastanowię się nad poradą u farmaceuty po studiach który powinien mieć podstawową wiedzę z zakresu pierwszej pomocy w tak prostych przypadkach jak ten.. Myślę że trochę wiedzy przekazałam, na przyszłość będziecie wiedzieli co klientowi sprzedać w podobnym przypadku. Ostania wizyta w jakimkolwiek sklepie SUPER-PHARM.

Duży wybór kosmetyków. Są promocje. Mila obsluga. Nieco mało doradców jeśli potrzeba .

Przychodzę często, ale dziś to była lekka przesada. Pani z apteki próbowała mi usilnie wciskać" produkty

Przestrzegam! Ceny niektórych produktów np. Cevitt ustalone na poziomie 3,5 raza wyższym (68,99) niż dostępny gdzie indziej (ok. 18-22) To nie jest róznica w cenie"