Klub Jeździecki Wolica

Nie polecam! Jazdy są na niskim poziomie, instruktorka bardzo nie sympatyczna, nie zwraca uwagi na błędy tak jak powinien to prawdziwy instruktor robić więc dużo się nie nauczysz, jazdy grupowe wyglądają tak, że są w zastępach..., konie jeżdżą kilka godzin dziennie, wymęczone, stoją w gnoju, drogo i dla właścicieli najważniejsze są pieniądze, a nie końskie zdrowie, dla nich zwierze jest tylko do zarabiania. Atmosfera? najgorsza... Pozdrawiam. (PS. zawody są ciekawie organizowane ale jeśli chodzi o życie codzienne stajnie to nie polecam, warto poszukać innego miejsca ;) )

Polecam to miejsce na obozy konne, świetnie zorganizowany czas dla dzieci. Było wszystko obowiązki, przyjemności, nauka. Mam porównanie z innymi obozami konnymi i wiem co piszę. Obóz nie jest tani, ale warto zapłacić te pieniążki. Dziecko wróciło bardzo zadowolone , w przyszłym roku też tam pojedzie na obóz. Nie ma co szukać, gdzie indziej.

Piękne miejsce i atmosfera. Bardzo rzetelne i profesjonalne podejście do nauki jazdy konnej.

Fajnie czysto poza okolicami stajen. Restauracja i ceny znośne reszta budynku przestrzenna. Sala konferencyjna lekki niewypał bo klima jak by jej nie było. Dojazd tylko po utwardzonej powierzchni. Ogólnie to podobało mi się tam

Nie polecam stajni. Konie zaniedbane, slaba atmosfera.

Jest wszystko co potrzebne w takim miejscu duża przestrzeń fajna spokojna okolica są parkingi nie trzeba stać po rowach i po kolana w błocie .można się ogrzać i napić herbaty.dzieci zachwycone. Słyszałem rużne opinie ale ni ma co słuchać warto przekonać się samemu bo przecież za wjazd i spacer się nie placi.polecam nawet na niedzielny spacer .

Okropne miejsce. Konie traktowane są jak maszyny i pracują czasami po 6 h dziennie, często nawet w źle dopasowanym sprzęcie, który aż leci im na szyję. W przypadku kontuzji, instruktorzy udają, że koniom nic nie jest, a te które stają w boksie, często mają zamykane górne drzwiczki, aby nie było ich widać, żeby ukrywać problem. Co do instruktorów, bardzo często kłócą się na oczach klientów, a sami nie potrafia przekazywać właściwej wiedzy. Bardzo często używa się tam błędnie wypinaczy, przez co konie potem chodzą pozaciągane i nie mają nawet chwili, żeby swobodnie wyciągnąć szyję i tak przez kilka godzin. Ogólny brak wiedzy co do właściwego używania patentów i sztucznych pomocy jeździeckich. Zdarzało się także, że instruktorom nie chciało sie prowadzić jazdy i ustawiali tylko wysokie przeszkody, a przy tym nic nie tłumacząc. Nie będę dodawać, że wiele koni z tamtąd nie jest przystosowana do nagłego skakania takich wysokości, dlatego potem pojawiają się tam kontuzje(które często ignorują). Do tego nie zapewniają koniom dnia regeneracji, który jest im bardzo potrzebny patrząc na ich stan poza jazdami. Jeśli chodzi o konie, są naprawdę kochane i dużo potrafią, ale tylko wtedy, kiedy traktuje je się z szacunkiem. Chciałabym jeszcze dodać, że obozy w tym ośrodku są stanowczo źle przeprowadzane ze względu na ilość uczestników. Często jest ona za duża w porównaniu do liczby koni, które mogą jeździć, przez co konie na obozach pracują czasem bez przerwy, a zazwyczaj czekają je jeszcze jazdy z zewnątrz. Nie polecam tego miejsca i lepiej poszukać, gdzieś gdzie nie patrzą tylko na pieniądze, ale też na komfort zwierząt.

Wspaniałe miejsce! Cudowne konie, dla osob na różnym poziomie zaawansowania. Instruktorzy z wielką pasją i chęcią uczenia innych. Do tego wspaniałe wyjazdy w teren! Na miejscu znajduje się również hodowla koni sportowych z wybitnymi rodowodami.Miejsce zdecydowanie godne polecenia!