Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii nr 1 'SOS'

Pani Kazia jest super i bardzo fajne kanapki w sklepiku

Nauczyciele okej, ale ludzie to tragedia! Wszyscy chcą wszystkich zniszczyć, fałszerstwo i brak atmosfery. Zajęcia nie pomagają, opierają się na wzajemnym wyzywaniu się. Tragedia, lepsza jest zwykła szkoła.

Nauczyciele okej, psycholodzy też w miarę. Lecz mimo, że to niby Szkoła Ostatniej Szansy" to drugiej szansy tu nie dostaniecie i wywalą po niezaliczonym roku"

Tu było najlepiej i najgorzej.W sosie nauczyłam się maskować z depresją. Ona nie istnieje, bo mają ją wszyscy. Ośrodek to nie safe space, przynajmniej nie dla mnie.Unpopular opinion: szkołę ratuje Jack, pani Madzia, polski z panią Radecką i rozszerzenie z Ewą. Nauczycielom zawsze zależało na tym, żebyśmy rozumieli materiał. Zazwyczaj nikt mi nie okazywał zniecierpliwienia kiedy zadawałam pytania albo prosiłam o wytłumaczenie czegoś jeszcze raz

Najlepsza szkoła! Wspaniała kadra, dzięki której udało mi się pokonać swoje lęki społeczne. Zawdzięczam wiele tej szkole, naprawdę warto przeżyć tutaj swoje lata liceum. Atmosfera w szkole przyjazna, bez żadnego stresu. Możesz tutaj się czuć, jak u siebie. Naprawdę polecam, zwłaszcza osobom, którzy potrzebują wsparcia i zrozumienia!

Wsparcie psychiczne jest na genialnym poziomie, jeszcze warto wspomnieć że można być sobą, nie trzeba zakładać maski"."

Były lepsze i gorsze momenty tak naprawdę to nauczyciele większości są naprawdę cudowni szczególnie pani od rozszerzonej biologii kocham ją! Aczkolwiek bardzo boli mnie to że w kadrze są też osoby które mają podejście że depresja nie istnieje ponieważ wszyscy ją tu mają przez co jedyne co wyniosłam z tej szkoły to umiejętność maskowania swoich problemów i zamykania się z nimi. Myślę że gdyby szkoła zmieniła swoje podejście do osób z problemami psychicznymi naprawdę byłoby super bo to że większość osób w tej placówce ma depresję albo inne problemy psychiczne wcale nie znaczy że są one mniej ważne ludzie w liceum są naprawdę spoko Fajna atmosfera można się z każdym dogadać ludzie są raczej mili I otwarci

Tu zaczęłam wierzyć, ze nauczyciele są dobrymi ludźmi. Pozdrawiam Pana od filozofii i Pana od Historii!! <3 Uwielbiam was

Socjoterapeuci - tylko niektórzy są spoko, część wyżywa swe frustracje na uczniach (przynajmniej tak było do 2014 roku, kiedy to ukończyłam szkołę). Nauczyciele i reszta pracowników - cudowni, dzięki Nim można się poczuć człowiekiem, a nie czymś co zawadza wszystkim i wszędzie. To przez tych pierwszych odjęłam gwiazdkę, nie miałam serca zabierać więcej tym drugim, dzięki którym na prawdę warto tu przyjść, a może nawet (jak w moim przypadku) polubić naukę.