Dawny Park Krajobrazowy Wenecja

MAGICZNE miejsce.Opuszczone a zarazem zapuszczone.Odludny spacer dla osób lubiących posłuchać szumu wody, odgłosu ptaków a w porze kwitnienia lipy, pszczół.

Parking w weekend zapchany, trzeba wcześniej przyjechać. Duży plac rekreacyjny ławki i stoły mają swą młodość za sobą,ale jeszcze służą.

Urocze i bardzo ciekawe miejsce. Informację i wiedzę o nim zdobyłam dzięki publikowanej na YouTube serii Dolnośląskie Tajemnice. Będąc na miejscu uruchomiła się wyobraźnia jak musiało być tam pięknie w czasach świetności tego parku. Warto wybrać się na niedzielny spacer, polecam!

Z dawnego parku zostało niewiele - w zasadzie tylko to co zbudowane z dużych i ciężkich bloków kamiennych ale i to robi spore wrażenie. Przy szumie wody można odpocząć po spacerach po górkach. Może kiedyś ktoś pomyśli o małej renowacji tego miejsca - oby!

Park krajobrazowy „Wenecja” stanowił część zakładu leczniczego założonego tu przez Dr. Eryka Bohna na początku XX w. w dolinie Sulistrowickiego Potoku. Ze względu na zastosowanie licznych dzieł wodnych – stawów i kaskad park nazwano Wenecją. Zajmuje obszar około 8 ha. Prowadzą do niego od strony szosy dwie stylowe kamienno-drewniane bramy (Górna i Dolna), w które wmontowano uszkodzone fragmenty zabytkowej XVI w. kamieniarki. Są to piaskowcowe płaskorzeźbione personifikacje cnót (Wiary i Miłosierdzia) oraz ornamenty akantowe. Kolejny detal (Zmartwychwstanie Pańskie) wmurowano w płn.-zach. ścianę budynku dawnej stajni położonej we wschodniej części parku. Większość detali pochodzi z nagrobka książąt von Schönaich-Carolath z około 1560 r. który znajdował się w Słupicach.Do dnia dzisiejszego zachowała się zasadnicza kompozycja parku i część urządzeń wodnych ( dwa stawy o obmurowanych granitem brzegach i zespół kaskad). Stylowe ogrodzenie rozebrano około 1970 roku. Miejsce jest bardzo zaniedbane, zniszczone, brak tablic informacyjnych o historii tego miejsca i jego obiektach znajdujących się w tym parku. Gdyby Gmina zajęła się uporządkowaniem, zadbaniem to była by super atrakcją i miejscem wypoczynku.Miejsce tajemnicze ale ma coś w sobie co może zainteresować ludzi lubiących historię.Za brak Tablic oraz brak doprowadzenia tego miejsca do porządku 3/5.

Bardzo piękny, choć zdziczały park ze stawem. Czekam aż ktoś się weźmie za jego rewitalizację, ale chyba się nie doczekam. Można tam znaleźć ciekawą infrastrukturę utrzymująca poziom wody w stawie, kamienne tamy, wodospady, mosty. Będąc w okolicy polecam się przejść po tym parku. Walorem jest też roślinność, która jesienią przybiera piękne barwy.

Zaniedbany, zarośnięty. Trudno zrozumieć, dlaczego coś, co mogłoby być atrakcją regionu pozostawiono samemu sobie. Park tak zarośnięty, że znalezienie jego pierwotnego układu jest prawie niemożliwe. Czy jest to celowy proces zacierania historii miejsca?

Stary, powstały na początku XX wieku park. Zapomniany, zarośnięty i nie zadbamy ale dzięki temu ma fajny klimat. W jesiennych kolorach jest piękny. Dwa małe zbiorniki wodne i kilka mostków, przepustów wodnych, szkoda tylko że nie ma żadnych ławek.Polecam bardzo na spacer przy okazji wizyty w okolicy.Po drugiej strony drogi darmowy parking, w sezonie stoiska z rzemieślniczymi wyrobami a obok, kilka minut drogi piechotą źródełko ze świetną wodą.

Miejsce z ciekawą historią, ale zupełnie zaniedbane. Potencjał turystyczny jest bardzo duży i mogłaby to być jedna z ciekawszych okolicznych atrakcji. Odwiedzających jest sporo i pomimo tego, że wszystko popada w ruinę, warto się tam wybrać na spacer i poczytać o historii.

Miejsce piękne i klimatycznie, warto się na chwilę zatrzymać. Szkoda tylko, że nie ma komu zadbać o ten teren...