Pole Drzewiarz - Józef Mierzwa Tyczyno

Nic ciekawego, ciężko nazwać to polem. Brak sanitariatu. Jedynie drewniany wychodek, zarośnięty pajęczynami. Jest to teren wypełniony kampingami grażyn i januszów spędzających tam całe wakacje i sprowadzających tam cały swój dorobek życia na ten okres. Nocą nie dało się spać, pomimo że byłam w tygodniu. Hałas aż do 4 rano, wtedy poszli na ryby... Poziom imprezowania nędzny, słaba muzyka, wrzaski , krzyki i niecenzuralne słowa. Nie polecam. Rano zwinęłam namiot i uciekłam czym prędzej.

Ok czasy prl

Super miejsce z dostępem do ładnej plaży nad jeziorem. Miły właściciel terenu, szczerze polecam wyjazd na to pole.

Miejsce piekne szczegolenie w upalne dni wlasciciel bardzo miły ale lazienek brak, cieplej wody brak, aby naczynia umyc dwa kible bez oswietlenia troche slabo jak na te czasy. Tak nie wiele inwestycji trzeba zeby stworzyc proste i na codzien potrzebne warunki jak juz sie bierze kasiore za nocleg. I sasiedni za plotem camping Relaks halas imprez i dyskoteki do 24.00 rewelacja az nam sledzie z.namiotu powyskakiwały tak łupało basem .....