Bursa szkolna nr 8

Jezus Chrystus łodczep sie od mojego bidula. Tu jest najlepiej na ziemi.

Miła kadra, świetni ludzie niestety jedzenie fatalne

Stanowczo nie polecam! Jedzenie niedobre, niemiła do granic możliwości kadra. Odnosi sie wrażenie, ze pracują tu z przymusu, z pewnością nie powinni mieć styczności z młodzieżą. Nie ma żadnej domowej atmosfery, predzej powiedziałoby się, iż ma sie poczucie przebywać w więzieniu. Największym problem dla nich jest kąpanie się po godzinie 23, a z ludzmi którzy notorycznie dzień w dzień palą i piją nie robią i nie mają zamiaru robić nic. Ponad to jedzenie w lodowce, ktore jest podpisane i przechowywane w swoim wlasnym pojeminku nie jest bezpieczne, ponieważ inni mieszkańcy bursy posuwają się do kradzieży, z czym kadra również nie na zamiaru nic zrobić. Pokoje są małe, meble stare. W łazienkach panuje brud i smród. Jeśli nie chcesz narazić się na problemy psychiczne spowodowane zachowaniem i stosunkiem do mieszkańców samej kadry, ktora jest niezwykle nieczula i chamska oraz wylądować u psychologa to stanowczo odradzam jakąkolwiek styczność z tą placówką.

Mieszkam i jak narazie rządnych problemów przyjemnie ok jedzenia.

Jedzenie nie powala jest go mało, a jego cena rośnie lecz zmian nie widac za tą cene

Nie chcą mi wydrukować zasad szkolnych

Miła atmosfera, kadra wspaniała. Jedyny minus to jedzenie

Fajna klima, niezle chlodzi.

Bursa godna polecenia! Bardzo miła kadra, z którą łatwo się dogadać. Większość wychowawców nie robi problemów z późniejszym powrotem, wystarczy tylko uprzedzić.Problemem są łazienki. Trzy prysznice na całe piętro dziewczyn to zdecydowanie za mało. Jedynym rozwiązaniem jest wczesna albo naprawdę późna kąpiel. Niestety niektórzy wychowawcy nie potrafią tego zrozumieć i mogą robić problem z tym drugim.Zdecydowanym minusem jest jedzenie. Ani to smaczne, ani pożywne.

Najfajniejsze lata! :) I klimat niepowtarzalny.