Douglas

Zacznijmy od tego, że obsługa w tym sklepie jest okropna… gorszej obsługi nie widziałem w swoim życiu: Niekompetentni pracownicy, pracujące tam za karę… Można spędzić w sklepie 30 minut i tak nikt nie podejdzie, a jak podejdzie to ciężko to nazwać obsługą klienta". Widać niechęć pomocy

Odwiedziłam sklep z zamiarem kupna nowych perfum mając nadzieję że Pani z obsługi doradzi zapach albo chociaż zapyta czy w czymś pomóc. Niestety wchodząc do sklepu nikt z obsługi nawet nie podszedł mimo iż byłam tam dość długo. Zamiast tego trzy Panie wolały stać na środku sklepu i plotkować zerkając czy przypadkiem do sklepu nie wchodzi Pani która wygląda na ,,bogatą. Dodatkowo próbując sama zwrócić uwagę jednej Pani z obsługi nawet nie usłyszałam odpowiedzi na moje dzień dobry. Będąc w sklepie czułam się tam jak osoba niechciana której nie stać na przebywanie w tejże perfumerii. Jedynym plusem był miły Pan przy kasie."

Jedyny w Lublinie Douglas mający w ofercie Jo Malone. Pani od Jo była sympatyczna i pomocna, menedżer także wspominam bardzo dobrze. Mam jednak zastrzeżenia do dość młodej ,,konsultantki w blond włosach

Mam pytanie do kierownictwa firmy czy Panie pracujące w tym konkretnie sklepie są tam za karę?zamiast zesłania na Sybir trafiły do sklepu?Dzisiejsze zakupy były ostatnią moją wizytą w tym sklepie ,nie oczekuję że obsługa będzie kłaniać się w pas, ale że zainteresuje się i poświęci czas klientowi.Po wejściu do sklepu Pani była zajęta prywatną rozmową niechętnie aczkolwiek wysłuchała mnie,po czym zawołała koleżankę ,a sama wróciła do znajomych,więc odnowa tłumaczyłam o co chodzi,Pani była tak zniecierpliwiona że właściwie to rozmawiałam z jej plecami drepcząc za nią jak jej uniżony giermek.Dokonałam zakupu ale czułam się jak intruz który zabiera cenny czas Paniom.Nigdy więcej zakupów w tym sklepie Waszej firmy.

Nie polecamZakupiłem zestaw prezentowy PRADA PARADOXE 50 ml,wychodziło ok 200 zł drożej niż30 ml(miały być perfumy + jeszcze 2 kremy) pani Barbara zapytała czy zapakować na prezent,poprosiłem.Pani poprosiła żebym się jeszcze rozejrzeć a ona w tym czasie zapakuje. Po rozpakowaniu prezentu okazało się że zamiast dodatkowych kosmetyków żona dostała perfumy + etui Prada biuti.Czuję się oszukany.Zdziwiło mnie że pani przed sfinalizowaniem transakcji dwukrotnie zapytała mnie czy mam kartę klienta odpowiedź była ta sama nie posiadam"

Personel sklepu zachowuje się jak 5 letnie dzieci w piaskownicy, ganianie się i przepychanki. Później jedna z tych osób zamiast serum za 30 zł chciała wcisnąć mi 'zamiennik' za 150 zł. Nie polecam, u konkurencji piętro wyżej mają to czego trzeba. Zmieńcie personel, ten i tak nie jest kompeteny.

Dziś odwiedziłam sklep,jestem bardzo zadowolona.Pani Róża, która mnie obsługiwała,to przemiła i kompetentna osoba.Bardzo dziękuję i polecam Wszystkim potencjalnym klientom.

Po wejściu do sklepu wydawało mi się, że będę mogła tam na SPOKOJNIE obejrzeć kosmetyki, jednakże po jakimś czasie zaczęłam czuć na sobie chamski wzrok osób pracujących w drogerii, które wcale tego nie ukrywały. W tym pani sprzątającej, która patrzyła się na mnie jak na złodziejkę i do tego rzucała niemiłe komentarze mimo,że SPOKOJNIE sobie stałam oglądając perfumy, ponieważ byłam zainteresowana zakupem. Po jakimś czasie musiałam wyjść ze sklepu i udać się do innego,gdzie pracownicy nie patrzyli się na mnie z pogardą. Takim zachowaniem z pewnością nie przyciągniecie państwo klientów wręcz przeciwnie zniechęcicie ich do robienia zakupów w waszym sklepie. Na przyszłość życzę więcej pokory i szacunku do klientów, których powinno traktować się jak najlepiej.

Na początku miesiąca poszłam z moją babcią do tego sklepu i przeżyłam szok. Na początku kupiłam perfumy Thank U, Next s niższej cenie. Gdy sprawdziłam ich stronę, takiej przeceny już nie było ( 150 zł za 50 ml). Panie bardzo chamsko wciskały mi najróżniejsze produkty, niekoniecznie dla mojego wieku. Skończyło się na zakupie pomadki do ust marki Florence By Mills, w dodatku po zakupie wyszło na jaw że PUDELKO OD PERFUM JEST ROZWALONE, A WIELORYBEK ODPADŁ PO 2 DNIACH. W dodatku, mojej babci, która ma widoczne żyły na rękach PRZEZ CHOROBĘ próbowały chamsko wcisnąć krem ( odmłodzi pani ręce o 50 lat!). Na rękach widoczne były oznaki choroby, a ich zachowanie było niegrzeczne. Nie polecam sklepu. 2 gwaizdki za tańsza cenę oerfum

Odwiedziłam sklep dzisiaj 21.09. Mimo braku ruchu panie z OBSŁUGI były bardziej zajęte plotkowaniem w grupach i rozmowami zamiast wykonywać swoją pracę i OBSŁUGIWAĆ klientów. Nikt do nas nie podszedł przez dłuższą chwilę, wiec zrobiłam to sama. Pani na nasze zapytanie westchnęła głośno i podeszla do koleżanki. Dramat, nigdy nie widziałam gorszej obsługi. Nie polecam nikomu.