Masztalerczuk Andrzej. Zakład zegarmistrzowski

Zegarek z naprawy wrócił z pęknięta kopertą, koperta była nowa, jedyną rzeczą do wykonania w zegarku to osadzenie iglicy do koronki, Pan zegarmistrz nie chciał o tym rozmawiać nawet i zobaczyć co się stało, mimo iż osadzenie nie kosztowało zbyt wiele, nie polecam bo szkody są dużo kosztowniejsze.Wcześniej wymiany koperty dokonałem osobiście i jak Pan stwierdził, trafiła do Pana nienaruszona i tak Pan ją oddał, jednak brak uszczerbków i obtłuczeń wskazuje na za duży docisk przy dokręcaniu dekielka.

Najlepszy zegarmistrz na Opolszczyźnie.

Fachowiec

Dobry fachowiec