Lądowisko 'Motyl'

Warto na chwilę się zatrzymać

Pamiątka po prawdziwym wydarzeniu historycznym z czasów II wojny światowej.

Oddziały Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich oraz Narodowej Organizacji Wojskowej, pod dowództwem W...K... ps. „Brzechwa”, wspólnie uczestniczyły w osłonie lądowiska o kryptonimie „Motyl” w rejonie miejscowości Wał-Ruda – Jadowniki Mokre, kiedy to w nocy 26 lipca 1944 r., w ramach akcji Most III (kryptonim lotu „Wildhorn III”), samolot C-47 (KG-477) Dakota należący do 267 dywizjonu RAF zabrał do Brindisi we Włoszech (docelowo do Londynu) zdobyte przez partyzantów części tajnego prototypu niemieckiej rakiety V-2. Była to rakieta osiągająca pułap powyżej stratosfery, o zasięgu ponad 300km i prędkości dochodzącej do 5Ma. Na podstawie różnych fragmentów V-2 zidentyfikowano kilkanaście zakładów przemysłowych rozproszonych po całej III Rzeszy produkujących jej części składowe. Obrona przed V-2 polegała zarówno na bombardowaniu tych fabryk, magazynów, składów jak też wytypowanych szlaków transportowych i węzłów kolejowych. Według Winstona Churchilla, pod koniec wojny, rakiety V2 były największym problemem Brytyjczyków, gdyż przed V-2 nie można ani ostrzec, ani się obronić. W samej Wielkiej Brytanii rakiety V2 zabiły prawie 3 tys. osób. Najgroźniejszym był jednak efekt psychologiczny.