sala zabaw Bajkowy Labirynt Galena czynne w każdą niedzielę

Animatorka podczas zabawy urodzinowej zachowywała się jakby była tam za karę! Poczęstunek dla dzieci za te pieniądze, które tam się płaci jest żenujący!!!A kawa i ciasto dla rodziców przeszło już samo siebie! Pani miała problem podać kilka kaw i herbat, a ciasto które miałobyc porcjowana szarlotka było struclą za 3 zł z biedronki. Absolutnie pierwszy i ostatni raz zorganizowaliśmy tam urodziny!

Niestety ocena negatywna, dlaczego? A np za to że obsługa wprowadza w błąd jeśli chodzi o ceny, wchodząc na salę Pani dała nam kartę,nic nie mówiła że mamy jakas opcje na 75 minut, na cenniku znaleźliśmy że cena jest 38zl za czas bez limitu dlatego nie przejmowalismy się tym ile tam jesteśmy, na wyjściu okazało się że dopłacamy po 0,75zl za każda minute,Ceny z kosmosu, jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi na sali ;) no nie oszukujmy się rodzic musi sam zająć się dzieckiem bo nawet w przypadku gdy tak jak w naszym przypadku były 2 Panie niestety jedna i tak cały czas chodziła po galenie;) kawa w kubeczkach jak z McDonalda za 11 zł , no chyba lekka przesada, ale rozumiem że każdy musi zarobić. Ogólnie nie polecam a tylko przez podejście do klienta, aa i jeszcze kwestia skarpetek to akurat na plus żeby wchodzić w nowych, tylko co w przypadku gdy nam Pani kazała kupić nowe, a rodzice przed nami weszli w swoich skarpetkach?? Przywileje? Dziwna sytuacja dlatego odpuścimy sobie bywanie w Bajkowym labiryncie"."

W takich miejscach podłoga powinna być miękka? Czy tu dzieci są narażone na twardy upadek? Z pewnością tak. Nie polecam każdemu kto ma dziecko które lubi biegać a tu powinno się wybiegać i wyszaleć lecz to jest związane z nieprzyjemnościami. Czy beton pokryty gumolitem" jest największym osiągnięciem tego miejsca? Nie sądzę

Bardzo miła obsluga, fajny plac dla dzieciaków w każdym wieku :)

Podejście do klienta zerowe. Dziewczyny pracujące w żaden sposób nie patrzą co się dzieje z dziećmi. Po pięcioro dzieci zawieszonych na tyrolce. Jest to zwyczajnie niebezpieczne. Po zwróceniu uwagi z wielkim fochem jedna z pan podeszla ale po ich wzrokach jedna na drugą żadna nie chciała. Są opryskliwe i nie miłe. Nie polecam.

Brudno. Ohydnie. Mało atrakcji.Personal bardzo nie miły. Jakby za karę postawiony na ladą. Celowo wprowadzający w błąd jeśli chodzi o opłatę za wejście dziecka do sali zabaw. Zdecydowanie nie polecam.Okropne miejsce.

Atrakcji i zabawek dla dzieci coraz mniej, a cena spora. Jeden ze stolików ustawiony w taki sposob, że dzieci uderzają w narożnik. Obsługa mogłaby być milsza. W okolicy są znacznie lepsze sale zabaw dla dzieci. Nie polecam.

Chłopiec 6 lat szybko się znudził. 45 min mu wystczylo i chciał wyjść. Nie fajnie bo wody swojej nie, skarpety kup i najlepiej przy każdej wizycie.

Przyjemne miejsce w którym można zostawić dzieciaki aby się wyszalały a samemu udać na zakupy. Co jakiś czas dokładane są nowe zabawki i akcesoria dla dzieci. Warto zainteresować się także ofertą urodzinową spokojnie można zorganizować imprezkę dla małego przedszkola. Na miejscu również mała gastronomia np. lody, kawa.

Obsługa w takich salach zabaw powinna być miła i przyjazna, czego niestety nie doświadczylam będąc w ostatnim czasie dwukrotnie. Będąc z rocznym dzieckiem, które zostalo staranowane przez jednego z uczestników urodzin, pani pocieszała 7-8 latka a moje dziecko z pęknięta wargą i spuchnietym okiem nawet nie zapytała czy wszystko w porządku, czy w czymś pomóc. Czasami trochę empatii wystarczy. Kolejna wizyta i znowu panie już na wejściu zamiast obsługiwać są zajęte czymś innym, za chwilę znowu przybiega dziecko z rozbitą wargą, na sali brak jakiego kolwiek nadzoru. A pani obsługując jeszcze zaczyna mówić do nas w sposób mało życzliwy. Później panie znowu zajęte sobą, jedzą frytki itp więc ciężko podejść jak dziecko prosi o wodę. Zainwestujecie w kursy obsługi klienta, kiedyś było znacznie przyjemniej.