Iwa. Sklep spożywczy Społem PSS. Sklep OH-11

Kolejki do działu z mięsem i serami są ogromne. Zawsze obsługuje jedna kobieta, reszta pochowana. A klienci tu chcą 5 plastrów szynki, 4 sera i zamówieniom nie ma końca. Szczególnie jedna obslugujaca lubi wszystko wydotykac rękoma bez rękawiczek. Nabiał ze strzałkowa zamawiane w bardzo małej ilości, 2 x w tygodniu, praktycznie w dniu dostawy wszystko się już kończy. Dział z warzywami bardzo mały i skromny, cześć rzeczy spleśniała (często buraki i śliwki). Kolejki do kasy ogromne o każdej godzinie. Powprowadzali różne atrakcje na kasach, np wypłatę gotówki, co powoduje że stoisz tam z 15 minut, a ludzie korzystają z tego jak już nastali się w kejce. Nigdy nie widziałam dwóch otwartych kas.

Obsluga zazwyczaj miła ale niestety ze złamaną ręką jak poszłam jedna z pań pracujacych tam próbowała mnie oskarżać o kradzież zanim wogole zdazylam cokolwiek wziąść i dojsc do kasy...

Niestety jestem bardzo nie mile zaskoczona , kupiłam stara pierś z kurczaka!!! Patrząc na dzisiejsze ceny jest to karygodne ! Gdyby nie to że spieszyłam się na autobus , wróciłabym oddać... odrazu po zakupie,wkładając do reklamówki poczułam straszny smród ...myślę że Pani która mi ją nakładała dobrze wiedziała co robi. Skandal- nigdy więcej zakupów w masarni w społem. Jakość pozostawia wiele do życzenia. Obsługa jak obsługa są mile Panie i te bardziej gburowate " generalnie chodzę rzadko a obsługa co chwilę inna."

Zaopatrzenie dobre, ceny wysokie. Obsługa specyficzna - to chyba celowe, aby przywołać klimat PRL...

Ceny jak z kosmosu, lepiej kupić na przeciwko w żabce lub kawałek dalej w większym sklepie.Jeśli chodzi o produkty z mięsa raczej nie są świeże-myślę, że myta, następnego dnia klejące się i mega śmierdzą"-pomimo

Prosząc o przedłużenie ważności biletu od 13 czerwca, ekspedientka doładowuje bilet od 3 czerwca. Poprosiłam o zmianę doładowania, mówiąc, iż drugi raz nie zapłacę za bilet bo to jest wina sprzedawczyni, że źle nabiła ważność biletu. Pani odmówiła. Lada z wędlinami to loteria, nieświeże wyroby. Pytając czy towar jest świeży panie z uśmiechem informują że tak, chociaż wcale tak nie jest. Podczas krojenia, to co spadnie na podłogę jest pakowane klientom, bo przecież cytując jedna z pań u nas podłoga jest czysta". Chemia gospodarcza też nie zachwyca. Płyny do mycia podłóg wyglądają jakby były porozlewane

Ekspedientki są nie miłe dla klientów. Nie przestrzegają obecnie panujących zasad i kasjerki nie mają maseczek, które oczywiście są wymagane od klientów. Ceny na produkty rodem z kosmosu plus oszukują z przecenami. Na półce inna cena na kasie inna, oczywiście droższa a po zwróceniu uwagi i domaganiu się zwrotu ekspedientka zdjęła z półki etykietę z tańszą cena chowając ja do kieszenie mówiąc albo Pani kupuje w tej cenie albo do wiedzenia!Stanowczo nie polecam!

Ceny z kosmosu, obsługa tragiczna. Głośne rozmowy i śmiechy personelu powodują to że nie będę tam chodzić. Sklep otwarty do 20 a 19.55 już nie wejdziesz bo nikogo nie ma !

Co prawda robiłem małe szybkie zakupy, ale jest to miejsce do zrobienia mniejszych i większych zakupów, również takich na kilka dni. Akurat nie brakowało miejsca na parkingu. Wybór towarów dość duży. Przy kasie niestety trzeba trochę poczekać, szczególnie w godzinach wieczornego szczytu.