Starostwo Powiatowe

Zostalem poinformowany w trakcie wyrabiania nowego dow.rejestracyjnego o elektronicznym otrzymaniu powiadomienia o jego gotowości do odbioru, po prawie miesiącu sam się zgłosilem. Pomio okienka pozostawionego przez petenta który nie przyszedł na wyznaczony termin uprzejma pani kazała mi wyjeżdżać z urzędu ponieważ nie jestem zajerestrowany i cięła w pogadankę z koleżanką ze stoiska obok. Ponieważ wydanie dokumentu poza elektroniczka rezerwacja wykracza poza jej kompetencje i obowiązki. A tak naprawdę wystarczyło go wyjąć z pudełka leżącego przed nią. Porażka.

Wyjątkowo nieuprzejma pani B. Z wydziału komunikacji , natychmiast do zwolnienia. Zapomniała że ona jest tam dla ludzi , a nie ludzie dla niej

W zespole ds orzekania o niepełnosprawności Panie obsługujące petentów same powinny udać się na komisje czy wszystko z nimi ok . Nie dość ze siedzą z łaska jakby za karę , ani dzien dobry itp (choć kultura urzędnika tego wymaga ) to załatwienie sprawy a szczególnie złożenie wniosku to graniczy z cudem . Bo najpierw nie trzeba załącznika a potem gdzie on jest , i uganianie petenta tam i z powrotem , jakby nie wiedziały gdzie pracują . Tam przychodzą ludzie z niepełnosprawnością i One powinny pozałatwiać sprawy z dokumentami .Ja myśle ze Pan Bareja miałby kolejny scenariusz do filmu , bo niestety tylko w naszym rawickim urzędzie takie jaja .Jak sie starosta nie weźmie za „księżniczki „ to skargi trafia gdzieś dalej .Pozdrawiam Panie z zespołu szczególnie pania w okularach która się wtrąca w nie swoje sprawy zamiast zająć się swoimi zajęciami

Dzięki pracującym tam Paniom załatwianie spraw w tym Urzędzie to przyjemność

Po 3 h zrezygnowałem z załatwienia czego kolwiek... 5 stanowisk, jedno otwarte i przyjmuje osobę na godzine, to kpina, przydały by się nowe osoby które chcą pracować a resztę zwolnić i do marketu niech idą

Obsluga rejestracji pojazdow to jedna wielka porazka, zarejestrowanie sie online jest nie mozliwe telefonicznie czas oczekiwania minimum 14 dni....

Pusto wszędzie, głucho wszędzie, a jak człowiek przyjdzie bez wcześniejszego umówienia to nic nie załatwi - tłumaczenie - inni klienci są umówieni i będą czekać. Celowo po takich słowach usiadłam i czekałam na tych rzekomo umówionych klientów. W ciągu dokładnie 49 minut nie przyszedł nikt, ale ja sprawy załatwić i tak nie mogłam - chory system.

Z góry informuje że chodzi o wydział komunikacji. Poziom obsługi na żenującym poziomie. Urząd co prawda łaskawie wydłużył godziny działania tak aby normalnie pracujący człowiek mógł przyjść załatwić sprawy ale co z tego jeżeli z 3 siedzących (bo pracą tego nazwać nie można) osób tylko jedna przyjmuje interesantów. Urzędnicy niemili, siedzą tam jak za karę. Ogólnie jeżeli ktoś chce zobaczyć urząd, który działa dokładnie jak w stereotypach to zapraszam do starostwa powiatowego.