Studzienka Bamberki

Rynek bardzo ładny, niestety ciągle w remoncie, podobno od dwóch lat, mimo to polecam Poznań

Niewielki pomnik Bamberki znajduje się na Starym Rynku, w pobliżu Wagi. Jest to kobieta ubrana w charakterystyczny strój ludowy dzwigajaca konwie z wodą. Fundatorem pomnika jest rodzina winiarzy Goldenring a autorem Joseph Wackerle.Kim są Bambrowie? Z inicjatywy biskupa poznańskiego Krzysztofa Szembeka, ściągnięto do miasta osadników niemieckich w celu zasiedlenia rdzennej ludności wyniszczonej woj a i zarazą cholery.W latach 1719 - 1750 przybyło kilkuset rolników z Bambergii (region południowej Frankonii) i zamieszkali w okolicznych wsiach. Otrzymali oni wsparcie i pewne przywileje, odbudowali zniszczony region k przywrócił ho do dawnej świetności.W Poznaniu powstało Towarzystwo Bambrow Poznańskich. Każdego roku w pierwszą sobotę sierpnia organizuje m.in. Święto Bamberskie upamiętniające podpisanie pierwszego kontraktu (1.08.1719) miedzy miastem a osadnikami z Bambergu.

Ładny pomnik.Figurka przedstawia kobietę w stroju bamberskim, z nosidłami i konwiami używanymi w winiarstwie. Basen studzienki, do którego woda spływała dwoma strumieniami, przeznaczony był na poidło dla koni, lecz korzystała z niego również ludność miasta. Prócz tego były tam też dwa małe poidła dla psów oraz tablica z nazwiskiem fundatora, poznańskiego kupca i winiarza Leopolda Goldenringa.Odsłonięcia studzienki z dziewczyną w stroju bamberskim dokonano w 1915 roku.

Ukryty element rynku. Zupełnie ukryta wśród zabudowy studnia.

Figurka przedstawia kobietę w charakterystycznym stroju bamberskim, z nosidłami i konwiami używanymi w winiarstwie. Basen studzienki, do którego woda spływała dwoma strumieniami, przeznaczony był na poidło dla koni, lecz korzystała z niego również ludność. Oprócz tego były tam też dwa małe poidła dla psów oraz tablica z nazwiskiem fundatora. Studzienkę fundowała firma poznańskiego kupca i winiarza Leopolda Goldenringa.Dzis to charakterystyczne miejsce odwiedzają turyści zwiedzający poznański rynek.

Sudzienka jest w centrum Starego Rynku, przy restauracji

Bamberka, na którą spoglądasz, ma na sobie codzienne ubranie i jest w trakcie pracy, nosi wodę. Odświętny strój Bamberek był bardzo bogaty - skladalo się na niego wiele spódnic oraz kornet - nakrycie głowy ozdobione kwiatami i kokardą. Sam posąg nawiazuje do dużej grupy osadników z niemieckiego Bambergu, którzy w XVIIIw. tu przybyli i zadiedlili okoliczne wsie.

Świetna studzienka tuż przed Restauracją na Starym Rynku. Polecam każdemu zobaczyć... Naprawdę warto.

09/2020Wybraliśmy się na wieczorną kolację. Przyjemna lokalizacja, dobrze oświetlona z zewnątrz, zarówno stoliki na zewnątrz jak i w środku dużo miejsca, jedna sala na parterze, druga w piwnicy też klimatyczna. Porcję posiłków są na prawdę duże. Karta dań nie przeładowana pozycjami. Kto chciałby za nieduże pieniądze porządnie zjeść i ze smakiem, spróbować regionalnych potraw to gorąco polecam. Nazwa też sama za siebie dużo tłumaczy. My załapaliśmy się jeszcze na okres między lockdownami. Obsługa na duży plus.

Niewielki pomnik Bamberki pod zachodnią ścianą Ratusza. Wykonany z brązu, przedstawia kobietę w stroju bamberskim z konwiami. Niegdyś studzienka służyła jako poidło dla koni, korzystali z niej także mieszkańcy miasta.