Słonecznik. Pracowniczy ogród działkowy

Podzielam opinię Pani Urszuli dotyczącą bram wjazdowych. Możliwość wjazdu tylko w środę do godziny 16 jest absurdalne. Młodzi działkowcy chcą remontować altanki i wykonywać masę innych prac. Najśmieszniejszy jest fakt, że przejeżdżający raz na godzinę samochód przeszkadza tym którzy dopiero co sami się pobudowali i zwozili masę ciężkiego sprzętu, albo tym którzy rzucają gałęzie oraz inne odpady organiczne gdzie popadnie. Już nie wspomnę o osobach mających problem z poruszaniem. Straż jeszcze przetnie kłódkę, ale pogotowie? Samolubne, komunistyczne myślenie.

Długo myślałam o tym co mam napisać i czy w ogól ale mam dość!!!!! działkę mam od 2004r, opłacam regularnie i co z tego mam??????? ano tyle że rok w rok zmagam się z niedoborem wody. Diabli mnie wzięły kiedy to 31.08, 1.09 i 2.09 2018 r. nie miałam wody,podobno awaria,do jasnej cholery ja o tej awarii słyszę już prawie cały sezon.Druga kwestia to te nieszczęsne zamykanie bram wjazdowych. Ja jestem już tz.piernik i się nie buduję jeśli już to remontuję, idąc na działkę rozmawiałam ze wściekłym młodym działkowiczem który to tachał dwa worki cementu bo jakiś idiota założył kłódkę przy bramie drugiej przy ul.Janowskiej,pytam więc szanowną dyrekcję która to za nasze pieniądze ma ciepłe posadki kiedy będzie po ludzku traktowała działkowiczów i nie w środy od 10-16 bramy będą otwarte iż większość ludzi pracuje (a tacy właśnie kupują działki) a w soboty. Ja jestem w stanie zrozumieć oburzenie tych co nie mają nic na działkach jedynie plony ale takowych jest teraz o wiele mniej niż tych co dopiero wkraczają w stan posiadania swojej wymarzonej rekreacyjnej działeczki.Może już czas iść w nowy XXI wiek co!!!!!

Jak by nie koczowniki siedzące non stop na działce było by super dużo sklepów blisko itp. zależy kto gdzie ma działkę.

Trochę na siłę trzymany ten ogródek. Mogliby zrobić coś porządniejszego tutaj.

Najlepszy ogród w lokalizacji Lublina. Cisza spokój dużo ogrodów jest zadbane. Ogród bezpieczny. Praktycznie zero włamań. Dodatkowo jest blisko nad Zalew. Ścieżka rowerowa prawie graniczy z terenem działek 50-100m. Doskonałe miejsce żeby przenieść się w weekend z bloku na swój ogródek z basenem :) Pozdrawiam miły Zarząd

Działaczki są super ale brak możliwości otwartych bram wjazdowych dla osob remontujacych to jest nie wporzadku ze strony zarzadu.Płacimy podatki a nie mamy możliwości wwiezienia cementu ,piachu i innych materiałów. Tak jak by to była prywatność osób zarzadzajacych .A co najgorsze to w okresie pandemì ludzie nie mogą dojeżdżać w dniach wyznaczonych takich jak środa a nie kazdy jest wstanie donieść materialy.Nawet telefonu w zarządzie nie odbiera nikt .

Same ogródki piękne, gdyż dzierżawcy o nie dbają. Natomiast zarząd ogrodów niestety zapomniał, kto tu jest dla kogo? Nic nie robi, aby ulepszyć infrastrukturę ogrodu np. dojazd, dojścia do działek są w opłakanym stanie. Nie wiem na co idą niemałe składki, które płacą dzierżawcy?!Brama wiecznie zamknięta, nie można dojechać z ciężkimi rzeczami np. z kosiarką, dowieźć starszą lub niepełnosprawną osobę! Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby karetka lub straż pożarna miała wjechać! Niestety nie wjadą i nie udzielą pomocy. Rozmowy, prośby i tłumaczenia nic nie dają. Ogrody i ludzie tam pracujący zatrzymali się w ciężkim PRLu!

Cisza spokój i świeże powietrze.