Niepubliczna Szkoła Podstawowa EduArt, Wola, Warszawa

Szkoła oferuje niespełnione obietnice.Brak kadry nauczycielskiej - połowa nauczycieli, którzy zaczęli we wrześniu już tu nie pracuje!!!Brak jakichkolwiek wyników czy osiągnięć.Brak zajęć dodatkowych. Nieliczne które się odbywają są dodatkowo płatne. Większość, która była i jest reklamowana w ogóle nie istnieje.Dodatkowo (całkiem gratisowo) dostajesz:Szkołę mieszcząca się w budynku po zakładzie mechanicznym.Brak boiska czy jakiekolwiek infrastruktury sportowej.Brak parkingu.

Potwierdzam poprzednią ocenę. Syn również był uczniem klasy 0-1 i nie będzie kontynuował dalszej edukacji w placówce. Poza rzeczywiście dobrą ofertą zajęć dodatkowych (choć mocno odbiegająca od oferty szczególnie w zakresie zajęć muzycznych oraz braku lekcji pływania), wiele minusów. A największa szkoda, że niestety nie ma pola do rozmowy i współpracy pomiędzy rodzicami a dyrekcją.

Hałas z Ostroroga 24 jest nie do zniesienia. Szkoła znajduje się wśród warsztatów i innych pseudo biznesów używających podwórka do cięcia rur, płyt, desek. Hałas i kurz niesie się po całej okolicy.

Najważniejszym wyznacznikiem jakości szkoły jest to, że dziecko chętnie do niej uczęszcza, lubi nauczycieli i robi postępy w nauce. EduArt ma super kadrę, nastawioną na współpracę i wspieranie uczniów, program jest realizowany w nowatorski i innowacyjny sposób, a duży wybór zajęć dodatkowych powoduje, że dziecko ma wszystkie potrzeby edukacyjno - rozwojowe zaopiekowane w jednym miejscu.

Szkoła ma piękne foldery reklamowe, obiecuje bardzo wiele, ale jak jest naprawdę… Moja córka chodziła do szkoły 1 rok (pierwszy rok działalności szkoły) do klasy 1. Zaufaliśmy szkole, pani dyrektor, ale niestety szkoła nie spełniła naszych oczekiwań. Przede wszystkim w szkole nie ma zasad… jako przykłady - pierwsza lekcja odbywa się albo nie… dzieci mogą się w tym czasie bawić (a to chyba szkoła, a nie przedszkole!), lekcje popołudniowe tez są dla chętnych – dziecko może, ale nie musi brać w nich udziału. Na świadectwie dostaliśmy piękną laurkę jak to materiał z języka angielskiego został opanowany na poziomie ponadprzeciętnym… tylko szkoda, że po 10h tygodniowo!, córka nie rozumie prostych komunikatów i nie potrafi nic powiedzieć (jest to ocena dokonana przez nauczyciela z innej szkoły, dotycząca umiejętności dziecka).Ważną kwestią do poruszenia jest też fakt, że w ocenie córki w szkole byli uczniowie równi i równiejsi… dużo więcej mogą dzieci, których rodzice pracują w szkole, a to nie wpływa dobrze na atmosferę i dziecko, które pyta w domu „To jak to jest? Dlaczego ja nie mogę, a ktoś inny tak?”.Jeśli ktoś jest zainteresowany edukacją swojego dziecka w szkole proponuję zapytać o to ile dzieci z klasy 0-1 z rocznika 2021/2022 będzie kontynuować naukę w szkole w kolejnym roku, ilu nauczycieli zatrudnionych we wrześniu 2021 będzie dalej pracownikami szkoły w 2022r….. takie dane mówią w mojej ocenie same za siebie.Lokalizacja szkoły – jaka jest, każdy widzi i decydując się na tą placówkę trzeba zaakceptować fakt, iż jest na terenie, na którym w bardzo bliskiej odległości są warsztaty samochodowe, aut jest sporo i niestety ciężko czasem było zaparkować rano odwożąc dziecko.Na koniec coś pozytywnego, bo nie twierdzę, że było tylko źle. Szkoła zapewnia opiekę cały dzień, w szczególności rodzice pracujący to docenią, że dziecko jest zaopiekowane w tym czasie. Jest dużo różnorodnych zajęć dodatkowych (płatne dodatkowo), dużo było wyjść na wystawy, wycieczki (też dodatkowo płatne). Finalnie na zajęcia na basenie nie zebrała się odpowiednia liczba dzieci, ale też miał być on dodatkowo płatny (w wielu szkołach jest to ramach czesnego).

Bardzo dobra szkoła EduArt! Przyjazna atmosfera, wspaniali uczniowie, kadra pedagogiczna i bardzo wspaniała Pani Dyrektor Agnieszka Wojciechowska. Serdeczna i bardzo otwarta dla drugich osób. Po prostu jest wspaniałym Dyrektorem Szkoły EduArt!

Szkoła miniaturowa, umieszczona w starym budynku po warsztacie wśród całego hałasu i totalnego braku miejsca. Brak bezpiecznego dojścia do szkoły dla starszych dzieci. Ani grama trawy, dzieciaki nie mają gdzie wyjść na świeże powietrze. Jedyne miejsce to stromy podjazd zaadaptowany na wybieg wręcz, bo z boiskiem ma niewiele wspólnego.

Mam przyjemność prowadzić zajęcia TUS w tej szkole. Bardzo lubię tu przychodzić, spędzać czas z dziećmi i obserwować jak dobrze czują się w tym miejscu.Szkoła jest przyjazna i nowoczesna, dzieci nie są przeciążone pracami domowymi i stresowane dzwonkami, czy nadmierną dyscypliną. Tutaj jest przestrzeń na ich potrzeby i emocje, a to jest właściwy kierunek.

Kameralna szkoła nastawiona na ucznia. Małe klasy, odnowione jasne wnętrza, brak dzwonków, prac domowych i ocen. Mnóstwo angielskiego i drugi język do wyboru. Unikalna szkoła, jak na dzisiejsze czasy łącząca wszechstronny program z przyjazną atmosferą. Dla nas jest najważniejsze, że dziecko chodzi tam z przyjemnością. Szkoła dostrzega potrzeby małego człowieka oferując jednocześnie bardzo interesujące zajęcia :)

Szkoła zapowiada się na świetne przedsięwzięcie edukacyjne, tworzona jest przez osoby mające pojęcie o edukacji i sposobach uczenia, stawia na rozwój i indywidualne podejście.Powodzenia