Stylizacja paznokci - Marta Nails

Unfortunately I had a bad experience here.First of all the variety of colors almost doesn't exist. There were just few options and it was a problem to choose something as I was hoping for other colors.But the main problem was with the quality of the polish removal. During the process I saw how parts of my nails were literally flying away. My nails were damaged. I even changed my mind to put a protein base to strengthen them. But it didn't help. Next day one of my nails broke down, on the day after that - one more. After my 3rd nail broke (within just few days) I had to cut all my nails as it was obvious that they are too weak to survive.I have strong nails, so this has nothing to do with them. Last time they were breaking down was more than a year ago, also after trying a new manicure salon.The quality of the process of removing the previous polish is very important. If the upper layer of nails gets damaged - it's not possible to fix it, you just need to wait new nails grow.On a good side, Marta herself was very welcoming and friendly. The service and attitude was really good. I just hope she improves her technique.

Marta jest wspaniałą stylistką paznokci. Moje paznokcie zostały dokładnie oczyszczone ze skórek, spiłowane i poddane wielu innym pielęgnacyjnym zabiegom. Jestem wymagającą klientką która regularnie robi hybrydy i byłam bardzo zadowolona z wizyty u Pani Marty. Polecam!

Pani Marta była sympatyczna, dlatego nie chciałam psuć jej opinii, ale po ściągnięciu jej hybrydy załamałam się. Nigdy nie miałam tak cienkich, zniszczonych paznokci.Do rzeczy:Do Pani Marty umówiłam się po raz pierwszy. Moje paznokcie zawsze były bardzo twarde, długie, mimo robienia sobie hybryd od 4/5 lat.1. Pani Marta jest sympatyczna i robi paznokcie od skórek-to niestety jedyny plus2. Wybór jaki napotkałam w salonie jest BARDZO MAŁY. Zaledwie kilkanaście podstawowych kolorów, szczerze to trochę jestem w szoku z takiej ilości w tak profesjonalnym salonie. Sama mam z 3x więcej do użytku prywatnego. Pani Marta pracuje na indigo jeśli to dla kogoś istotne.3. Pani Marta ściągała mi profesjonalnie założony lakier hybrydowy z paznokci, paznokcie po ściągnięciu lakieru z salonu pani Marty musiałam skrócić do zera-od jakiś 10 lat nie miałam tak słabych i krótkich paznokci. Wina musiała stać po stronie złego ściągania wcześniejszego lakieru. Ktoś już skarżył się w opiniach na ten sam problem rok temu. Widocznie się nie rozwiązał. Paznokcie są jak papier po wizycie w tym salonie. Nie polecam. Dodam jeszcze, że miałam w salonie bazę proteinową, po niej w teorii powinno być jeszcze lepiej, nie pomogła.4. Kolejny punkt-bolesne ściąganie skórek czy piłowanie jakby pani Marta nie miała pojęcia o ludzkich dłoniach i pierwszy raz piłowała paznokcie, zwracałam uwagę ale niestety nie pomogło więc musiałam zignorować5. Kształt i długość paznokci-dokładnie powiedziałam 2x, że chcę migdałki i pokazałam na jaką długość mają być skrócone (pokazałam dosłownie). Pani Marta zdaje się nie mieć pojęcia o tym jakie istnieją kształty paznokci i nie ma „miarki w oczach”, niestety ale od manicurzystki oczekuję, że zrobi mi ładny kształt i równe paznokcie. W tym przypadku są różnice w długości każdego paznokcia, minimalne ale mi przeszkadzają. Jak klient je widzi to tym bardziej powinna widzieć je kosmetyczka.Wracając: paznokcie zostały skrócone za mało (zdecydowanie nie tyle ile prosiłam) i nie został im nadany ż a d e n kształt, były po prostu skrócone i zaokrąglone boki, to na pewno nie migdał, boki szły prosto, krawędzie po piłowaniu zostały tylko zaokrąglone, nie było szpica, ani kwadrata nawet. Panie pewnie wiedzą jak wyglądają paznokcie gdy urosną i nie nada się im kształtu? Tak właśnie wyglądały moje.Powiedziałam o tym pani Marcie, niestety po czasie (patrz punkt 6) jak już dała mi pierwszą rękę żebym włożyła do lampy. Wtedy mogłam pierwszy raz popatrzeć na paznokcie. Wyraziłam niezadowolenie, pani Marta poprawiła, kształt był trochę lepszy jak wytłumaczyłam dokładnie (jak osobie początkującej) jaki kształt czy długość chcę. Długość pozostała nierówna. Dodam, że straciłam na to dodatkowe 30? minut6. Pani Marta nie pokazuje do kontroli kształtu paznokci po piłowaniu, robi to „sama sobie”, pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Jak zwróciłam uwagę to raz zapytała a potem znowu robiła bez pokazywania7. Jeden paznokieć (kciuk) niestety przecięłam nożem i przed wizytą zdecydowałam się go skrócić. Pani Marta powiedziała, że bez problemu może przedłużyć mi na żelu. Nie do końca umiała to robić. To było widać. Trochę jakby robiła to pierwszy raz. Bardzo mocno wbijała mi formę na przedłużanie pod paznokieć, bolało ale jak o tym powiedziałam to dostałam odpowiedz, że tak musi być (nie, nie musi) i bolało nadal. Grubość paznokcia i jego kształt pozostawia wiele do życzenia, dodaję zdjęcia.Podsumowując: pierwszy raz wystawiam negatywną opinię kosmetyczce. Nie jestem na prawdę bardzo wymagająca, zawsze byłam zadowolona z tego za co płaciłam. Tutaj czuję, że straciłam czas i pieniądze, nie chciałam już tracić więcej nerwów i czasu, ale jestem pewna, że powinnam mieć za to zwrócone pieniądze. Bardzo zawiodłam się. Bycie miłym to niestety nie wszystko. Pani Marta bardzo się stara ale może brak jej kompetencji lub wiedzy/doświadczenia, nie wiem. Nie wrócę tu i nie polecam.Dołączam zdjęcia długości paznokci oraz kciuka przedłużonego na żelu przez panią Martę.

Pełen profesjonalizm!Polecam z całego serca.

Bardzo profesjonalnie wykonany manicure, z dbałością o szczegóły i z bardzo indywidualnym podejsciem do klienta; przy tym,naprawdę, p. Marta jest przemiła i uśmiechnięta, ja na pewno wrócę, gorąco polecam!

Nie wiem jak Pani Marta umawia się z innymi, ale ze mną totalna porażka. Telefoniczne umówienie wizyty przebiegło sprawnie, Pani Marta miała mi tylko dosłać dokładny adres. Wizyta miała być następnego dnia, adresu nie otrzymałam, a telefonu Pani nie odebrała, prób było kilkanaście. Na temat jakości wypowiedzieć się nie mogę, wiem jednak, że do tej Pani nie wrócę.