Lewiatan

Robilem tu zakupy od jakiegos czasu. Obsługa jest miła tylko wtedy kiedy wszystko idzie po ich myśli. Bardzo się zawiodłem, nie na wszystkich. O dziwo Pan ekspedient zachował klasę. Kobiety jak trole. Bardzo nieuprzejme. Jak coś kupujesz na wagę to najlepiej na kilogramy bo w małych ilościach jest dużo marudzenia pod nosem niestety. Jedna z ekspedientkek w okularach nawet posunela się do groźby że ona jeszcze grzeczna jest

Sklep dostał drugie życie po remoncie. Bardzo życzliwy i komunikatywny personel, duży wybór towarów nieoczywistych (piwa czeskie, składniki do sushi, czy moja ulubiona czekolada Śnieżka). Ceny umiarkowane. Polecam.

Obsługa bardzo niemiła, na prośbę o podejście do kasy wdają się w zbędne dyskusje i liczą ile to minut czekam przy okazji zarzucając mi kłamstwo. Pani z kasy (blondynka z kucykiem) bardziej zainteresowana prywatną rozmową przez telefon i własnymi sprawami (po skończonej rozmowie telefonicznej wyszła na zaplecze). Potwierdzenie płatności musiałem sobie sam urwać z taśmy z terminala, bo pani poszła sobie po rzuceniu na ladę paragonu.

Powiedzieć o której obsłudze, że jest niemiła to jakby nic nie powiedzieć. Pozatym jest nie poinformowana w aspektach prawnych dotyczących wejścia z psem do sklepu. Weszłam z małym psem na krótkie smyczy do sklepu po 2 rzeczy, które znajdowały się tu przy wejściu. Na drzwiach lub innym miejscu brak informacji o zakazie schodzenia że zwierzętami. Pani za lady w opryskliwt sposób wyprosiła mnie że sklepu twierdząc, że wchodzą z psem do miejsca, gdzie sprzedaje się mięso - nie rozumiem powiązaniaz chyba że to mięso leży na podłodze w tym sklepie. Sądząc po czystości wewnątrz jest to możliwe.Dla informacji ww sprzedawczyni: W polskim prawie nie istnieje żadna reguła dotycząca zakazu wprowadzania psów do sklepu lub innego miejsca użytkowego. Również Główny Inspektor Sanitarny mówi o tym, że nie istnieje prawny zakaz wprowadzania zwierząt do wszelkich lokali. Jedynym warunkiem jest zachowanie higieny w danym miejscu.

Sklep otwarty w niedzielę, miła obsługa.Brak etykiet cenowych przy towarze - większość jest pomieszana - jest jednak działający czytnik cen. Bułki- nie wiadomo która jest która i ile kosztuje, dzisiaj duży minus za niezabezpieczone wędliny i pasztety - obeschniete.

Najgorszy sklep w Polsce, ceny kosmiczne, obsługa nie miła, cena na cenniku jest inna niż na kasie przy opłacie za towar. Nie polecam

Po remoncie nowe życie!!!! Zawsze świeże owoce i warzywa. I czynny w święta. Super

Często jestem w tym sklepie, moim zdaniem panuje tam kompletna dezorganizacja i brud. Podłogi są brudne, wszędzie leżą kartony z nowym towarem, co uniemożliwia dostanie się do półek z produktami (dodaję zdjęcia z różnych dni). Nie jest to sytuacja jednorazowa, praktycznie dzień w dzień gdzieś leżą kartony, czasem pracownicy jeżdżą wózkami widłowymi, uniemożliwiając swobodne robienie zakupów. Może warto by pomyśleć, żeby nowy towar rozkładać na półki poza godzinami otwarcia sklepu, albo robić to w godzinach kiedy ruch jest mniejszy, a nie w środku dnia stawiać wszędzie te kartony. Naprawdę czasem ciężko przejść albo dostać się do jakiejś półki.Dodatkowo robią się duże kolejki, rzadko jest otwarta więcej niż 1 kasa, a przy stoisku z mięsem często nie ma kto obsłużyć i trzeba czekać. Dodatkowo w sklepie na oko jest jakieś 5 koszyków - dziś robiąc zakupy mniej więcej tyle się naliczyłam u innych klientów. Reszta, czyli jakieś 10-15 osób trzymała wszystko w rękach.Dodaję jedną gwiazdkę za to, że sklep jest otwarty w niedzielę.

Obsługa tragiczna. Panie bardzo nie miłe. Chyba pracują za karę. Już więcej nie przyjdę na zakupy