Przedszkole nr 57

Co to za pomysły, żeby pierwszego dnia w życiu w przedszkolu dziecko nie mogło zostać odprowadzone (i przebrane, przygotowane itd.) przez rodzica, tylko przekazane przez drzwi jakiejś obcej osobie? Obcej, bo nie jest to pani, do której dziecko miało się przyzwyczajać podczas wcześniejszych adaptacji. Co się stało z całą tą piękną gadką i ciśnieniem na niestresowanie dzieci?To samo przy odbiorze - dzieci wydawane przez drzwi jak towar z zamówienia, również przez kogoś innego, więc nawet nie ma możliwości zapytania jak się zachowywało, czy jadło, czy płakało. I zero kontroli nad tym, kto odbiera dzieci.Alergie pokarmowe? To problem dziecka, bo nie ma żadnych zamienników posiłków, najwyżej nic nie zje.Szkoda tylko całkiem fajnych pań nauczycielek.Uciekniemy stąd najszybciej, jak się da.

Bezapelacyjnie najlepsze przedszkole w okolicy, obiekt klasyczny z pełnym zapleczem kuchennym, posiłki przygotowane na miejscu na bazie składników z bazarku lub pobliskiego Lidla, zawsze świeże, personel przemiły dzieci szczęśliwe

Miły i fachowy personel, przyjazna atmosfera. Polecam !!!

Nie ma chyba gorszego przedszkola w Warszawie . Nie polecam.

Wspaniałe przedszkole. Panie z cudownym podejściem do dzieci i sercem na dłoni. Świeże i pyszne jedzenie. Dużo rozwijających zajęć dla dzieci i świetnych wycieczek. Nie ma co się zniechęcać niedużym ogrodem ale jednak dobrze wyposażonym w bezpieczne zabawki dla dzieciaczków. Polecamy z czystym sumieniem. Moja 11 letnia córka cały czas ma kontakt z Panią wychowawczynią Małgosią i zawsze powtarza że oddałaby wszystko żeby mieć takie nauczycielki w szkole.

Dobre, klasyczne przedszkole, z własnym placem zabaw i własną kuchnią. Niskie opłaty za jedzenie. Bardzo sympatyczny i fachowy personel. Dużo fajnych zajęć i zabaw dla dzieci. Polecam.