Dominik Mięsny - sklep firmowy

Byłam ostatnio u państwa w sklepie i jestem zażenowana tym jak zostałam potraktowana przez jedną z państwa pracownic, nie raz robiłam zakupy w różnych państwa sklepach i bardzo ceniłam sobie obsługę, ale pani która jest wysoką blondynką przyda się kurs empatii

Jeden że sklepów sieci Dominik w okolicy i niestety muszę powiedzieć, że najgorszy. Pierwszeństwo w kolejce mają znajomi i czas na pogawędke zawsze jest. Człowiek stoi patrzy na kasjerkę, a ona udaje że nie widzi i obsługuje kolegę/sąsiada który właśnie wszedł. W sumie to można jakieś wycieczki tu organizować żeby młodzież zobaczyła jak było za komuny ;)

W sobotę robiłam tam zakupy, wierząc że firma świadczy lepszą jakość niż dyskonty. Parówki cielęce, które kupiłam po dwóch dniach przechowywania w lodówce były pokryte mazią i pomarszczone. Koleżanka, która robiła zakupy ze mną też wyrzucała wędlinę w plasterkach po weekendzie, bo skwaśniała.Po próbie wyjaśnienia tego w sklepie usłyszała, że to niemożliwe. Nie ma więc co liczyć na zmianę skoro sprawa jest zamiatana pod dywan. Postanowiłam się pożegnać oficjalnie ze sklepem w tym miejscu i przestrzec innych klientów.

18:01 sklep zamkniety i to bym nawet zrozumial, niestety panie w srodku wykazaly sie zerowa empatia. Calkowicie ignorancja mnie jako klienta. Wystarczylo podejsc do drzwi wyjasnic, ze juz po 18 i tyle.

Miła obsługa, dobrej jakości mięso i wędliny.

Bardzo nieprzyjemna obsługa, ekspedientki aroganckie,jakby pracowały tam za karę, pomyśleć, że tak może być w dzisiejszych czasach,nie polecam i napewno nie zrobię już tam zakupów 24.03.2022r,godzina 17

Obsługa rodem z PRL. Działa tu jakiś chory system obsługi kolejki. Stoję przed kasjerką i zamierzam kupić tylko przyprawę do mięsa. Przede mnie wchodzi facet i jak nigdy nic gaworzy z kasjerką i kupuje ser. Czekam aż skończy już zamierzam kupić a tu nagle inna pracownica prosi klientke żeby stanęła przede mną i zapłaciła za zapakowaną wedline. Stara kasjerka nadal mnie nie widzi i uhahana. Gdybym był gluchoniemy to w tym sklepie nikt by mnie nie obsluzyl bo widocznie trzeba być chamem i wpychac się w kolejke żeby być obsluzonym. Obsługa około 50tki wzwyz, nie powinni pracować w usługach bo im to nie wychodzi. Nie polecam sklepu.

W dniu 10 listopada nie można było płacić za zakupy bezgotówkowo i nie było żadnej informacji o braku płatności, na pytanie co to za zmiana od ekspedientki usłyszałem odpowiedź, że nie można bo nie!!! Jeżeli marka Dominik ma takie podejście do klienta to życzę sukcesów - klient w tej sieci może raczej się poczuć jak petent. Od pewnego czasu zauważalna jest permanentna obniżka jakości obsługi klienta - to dobra droga do tytułu lokalny rzeźnik". Jeżeli jest okazja to polecam inne sklepy mięsne - ten radzę omijać!"

Uwaga na to jedzenie. Uwaga na to co tam sprzedają. Mięso z kurczaka, który jest chory, zielony nalot, choroba świadczącą o faszerowania kurczaka. Bez badania w sanepidzie ciężko powiedzieć co to dokładnie. Sprawdzajcie co za mięso kupujecie tam i jak to wygląda, bo wciskają chore mięso z nalotami. Nie polecam, omijać szerokim łukiem.