Stacja Kanapka

Dzisiaj kolejny raz kupiłam u nich kanapkę za 7 zł., z SZYNKĄ I SEREM, po czym otwieram ją w pracy a tu sama szynka!!!! To już drugi raz pod rząd, mimo tego, że zapytałam u kasjerki czy napewno z serem, a ona oczywiście". Oszuści!!"

Poprosiłam ciemną kanapkę, w zamian dostałam białą kajzerkę. Zauważyłam to po wyjściu. Byłam w odległości 2 metrów, od razu wróciła i uprzejmie poprosiłam o ciemną kanapkę (którą prosiłam wcześniej!) Usłyszałam chamską odpowiedź, że NIE!!! I KONIEC! Musiałam wyrzucić kajzerkę, tak jak nie jem białego chleba. Niestety...Nie jest to rozwiązanie problemu, i nawet nie było najmniejszego pragnienia rozwiązać problem. Nie usłyszałam nawet przepraszam" Nie mogą być obsługiwane gości w taki sposób!!!"

Zawsze czegoś brakuje, a to gdy się chce innej bułki a to szynki. Pasta jajeczna dostępna tylko przez krótki czas zaraz po otwarciu. Brak również np. zapiekanek co w takim miejscu powinno być standardem

Kanapki robione na miejscu i składniki zawsze świeże, ale dobrze, gdyby sprzedawczynie dbały o higienę miejsca pracy. Przed pandemią zawsze jedna pani robiła kanapki, a druga miała kontakt z kasą i pieniędzmi, nakładała jedzenie szczypcami. Obecnie jedna pani siedzi z tyłu (i pewnie robi kanapki, tylko akurat nie trafiam w odpowiedni moment), a druga nakłada kanapki tą samą ręką, którą dotyka kasy czy pieniędzy. Przy takim trybie to ta niezmieniana jednorazowa rękawiczka nie robi większej różnicy. A użycie płynu do dezynfekcji polega na pryśnięciu i wtarciu tylko w to miejsce, na które prysnęło. Kurczę, to jedno z najbardziej obskurnych przejść metra, już samo ono zniechęca do naprawdę dobrych kanapek, a tu panie jeszcze nie pokazują, że jakkolwiek przejmują się brudem :c.

Mała grahamka z ubogą zawartością za 8 zł.Śmiech na sali.

DNO.Przyjemny zapach ściągnął mnie w to miejsce.Poprosiłem o zapiekankę. Pani obsługująca zaczęła się na mnie wydzierać, dlaczego nie wolałem, jak wstawiała poprzednią. I że teraz to ona mi nie zrobi zapiekanki, bo już nie otworzy pieca.Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale tak chamskiego tonu względem klienta nigdy.

Kanapka byłaby zdecydowanie lepsza, gdyby było w niej albo 2 razy więcej składników, albo gdyby była 2 razy tańsza, teraz jest trochę nie fair

Niestety ceny nieadekwatne do jakości. Na fanpage'u pięknie zdjęcia kanapek wypełnionych po brzegi warzywami i wędlinami, na witrynie w lokalu widać wystające składniki, a w rzeczywistości dostajemy niemal pustą bułkę. Kanapka ze zdjęcia kosztowała 8,5 zł.

Kanapki bardzo smaczne. Widać i czuć że robione na miejscu. Obsługa bardzo przyjazna, aż miło wejść. Ceny wysokie, ale cóż się dziwić.

Pyszne kanapki! Polecam serdecznie.