Przychodnia weterynaryjna.Wojciech Oślizło

Bardzo przemiły pan doktor wszystko wyjaśnia bardzo dokładnie polecam.

Polecam Pana doktora z całego serca. Super specjalista, który dba o zwierzęta. Chodzimy do niego już ponad 10 lat. Nigdy nie zawiódł naszego zaufania.

Bardzo przyjemny Lekarz fachowa obsługaNajlepszy weterynarz u jakiego byłem .Doktor zawsze wszystko wyjaśni wytłumaczy doradzi pomoże dziękuję doktorze

Świetny lekarz. Od wielu lat chodzę do niego z moimi zwierzakami. Jaki jest? Może to odpowie że moja suka Golden retriever w tym roku rozpoczęła siedemnasty rok życia. Je, wychodzi na spacery, przychodzi się pogłaskać. Staruszka, ale wygląda na szczęśliwą....

Wspaniały lekarz .,od zawsze pełne zaangażowanie.Na szczęście nie często ale zawsze z pełnym zaangażowaniem i wiedzą od 15 lat pełni Pan doktor pieczę nad moimi 3 psiorkami.Bardzo dziekuje.

Super lekarz od ponad 20 lat tylko jemu ufam

Lekarz z ogromnym sercem dla zwierząt, godny zaufania. Nawet po całym dniu pracy każdego pacjenta wita z entuzjazmem i podchodzi z największą troską i profesjonalizmem do każdego przypadku. Wiem, że mój pies jest w dobrych rękach.

Bardzo sympatyczny i ciepły do zwierząt. Kolejka zwykle na 2-3 osoby. Słabo z miejscem do parkowania. Jedna mała poczekalnia.Pan dr dokładny, metodyczny. Wizyty tanie, a kiedy nie może pomóc- nawet za darmo. Polecam

Do Pana Doktora chodzimy ze swoimi psami od prawie 20tu lat. Dzięki dużej wiedzy nie raz uratował nasze pociechy. Świetne podejście do pacjenta - po prostu dobra osoba.

Na początku grudnia byliśmy w tej przychodni z psem na zabiegu usunięcia kamienia nazębnego. Przed zabiegiem pies został przebadany przez dr Madejską. Zostaliśmy poinformowani, że ma pod pachą tłuszczaka. Bez żadnych innych uwag i wątpliwości Pani doktor stwierdziła, że gdyby tłuszczak się powiększał i stał uciążliwy dla psa należy go usunąć. Nieszkodliwa przypadłość, nieskomplikowane rozwiązanie, temat zamknięty. Pod koniec stycznia zdecydowaliśmy się usunąć rosnącego „tłuszczaka”.  Na wizytę w tej sprawie przyjął nas dr Oślizło. Już podczas pierwszego badania wyraził wątpliwość czym tak na prawdę jest kulista zmiana pod pachą pieska, dostaliśmy skierowanie do Gliwic na badanie tomografem. Niestety już pierwsze badanie biopsji poprzedzającej tomografię wykazało, że rzekomy tluszczak jest złośliwym guzem nowotworowym. Dalsza diagnostyka ujawniła nacieki i przerzuty. Stan zaawansowania choroby nowotworowej nie dawał już żadnych szans na wyleczenie. Gdybyśmy w grudniu od dr Madejskiej usłyszeli chociaż cień wątpliwości co do charakteru zmiany u pieska od razu wykonalibyśmy badania i podjęli leczenie, które wtedy miałoby szanse być efektywne, bo stadium choroby było znacznie mniej zaawansowane. Niestety ignorancja dr Madejskiej pozbawiła nas takiej możliwości. Podsumowując - każdemu komu zależy na zdrowiu zwierzęcia i kompleksowym, rzetelnym podejściu, również w sprawach poważniejszych niż szczepienie czy usuwanie kamienia nazębnego polecam wybrać inną przychodnię weterynaryjną.