Ilex, Autoryzowany Diler Husqvarna, JUNAK, ZIPP

Daję jedną gwiazdkę, bo mniej się nie da. Motocykl z serwisu na 6000km gdzie dodatkowo zapłaciłem za prostowanie kierownicy, wyjechał praktycznie bez płynu hamulcowego, nie dokręconą kierownicą oraz świecą zapłonową w stanie agonalnym. Po telefonie do serwisu pan zarzekał się, że płyn wymienia się raz na 3 lata gdzie sam producent mówi o tym, że wymienia się go najlepiej raz do roku... Jedyne co zrobili podczas tego serwisu to wymiana oleju (niewiadomego pochodzenia). Sama obsługa również zostawia wiele do życzenia.Odradzam zakupy jak i serwis motocykla w tym miejscu, takie niedociągnięcia jak brak płynu hamulcowego czy niedokręcona kierownica może skończyć się tragedią gdzie ktoś straci zdrowie albo życie.Edit do odpowiedzi właściciela.Motocykl nie był po kolizji a jedynie przewrotce na bok przy minimalnej prędkości. O przejechaniu na dokręcanie" Nikt nie raczył nam wspomnieć. Pana tłumaczenie że płyn wymienia się raz na 3 lata ma się nijak do tego co podaje producent oraz do tego że motocykl wyjechał z waszego serwisu praktycznie z jego zerową ilością."

Kupiłem całkiem nowy skuter Junak Vintage, obsługa salonu nigdy nie spotkałem fajniejszych ludzi, nie chciało się dojeżdżać ale do pracy było trzeba jechać. Tam kupicie wszystko do motocykli dosłownie a jak noe znajdziecie na miejscu to pan właściciel ściągnie specjalnie dla nas, tak traktują klientów bardzo dobrze i dbają aby klient wyszedł zadowolony

Produkty fatalnej jakości, równie słaby serwis. Państwo unikają odpowiedzialności za wadliwe towary, nie wywiązują się z obowiązków sprzedawcy, nie wywiązują się z obowiązków związanych z gwarancją ani rekojmią. Nie polecam.Państwo sprzedali mi skuter, który rzekomo miał się dobrze sprawować i nie było problemów z jego awaryjnością. Pierwsze wady ujawniły się w pierwszym miesiącu użytkowania. W drugim miesiącu kolejne, wymagające 3 tygodni serwisowania. Dalsze doświadczenia nie były lepsze. Zdarzało się że pojawiały się wady w dwa dni po przeglądzie gwarancyjnym. W ciągu 1,5 roku użytkowania pojazdu dwukrotnie musiałam dostarczać go do serwisu na samochodzie ciężarowym. Ostatnie ujawnione wady jednak wyczerpały moją cierpliwość i zmusiły mnie do odstąpienia o umowy. Skuter spontanicznie gasł w trakcie użytkowania, sygnalizacja wskazywała na kolejne już problemu z elektroniką. Motocykl przyjęto na serwis i nie zrobiono nic, podważając występowanie wady. Przy próbie odbioru wada ponownie się ujawniła co mam udokumentowane na filmach i zdjęciach. Ponownie przyjęto skuter na serwis, państwo wadę rzeczywiście zaobserwowali. Wymieniono cześć i próbowano oddać mi go ponownie. Przy kolejnej próbie odbioru jeszcze raz ujawniły się te same wady, które Państwo również naocznie widzieli w mojej obecności. Podsumowując 1,5 roczny okres użytkowania pojazdu był on łącznie serwisowany z powodu wielu różnych wad przez ponad 3 miesiące. Biorąc to pod uwagę, odstąpiłam od umowy na podstawie rekojmi. Właściciel do tej pory nie pojął na czym rękojmia polega. Mimo ewidentnych wad, co do których Państwo się ze mną zgodzili i otwarcie przyznali, że nie potrafią ich naprawić, próbowali unikać odpowiedzialności jak na nieudolnych przedsiębiorców przystało. W związku z brakiem reakcji, ignorowaniem mnie i unikaniem odpowiedzialności byłam zmuszona sięgnąć po pomoc kancelarii prawnej. Po otrzymaniu formalnego przedsądowego wezwania do zapłaty od mojego pełnomocnik oraz kilku miesiącach niepotrzebnego przeciągania sprawy pan Krzysztof zrozumiał, że nie ma szansy wygrać w sądzie i zwrócił mi moje pieniądze. Mimo to pokryłam wiele dodatkowych kosztów oraz straciłam wiele czasu w związku z Państwa nierzetelnością i kombinatorstwem, dlatego ostrzegam przed zakupem czegokolwiek od tej firmy. W razie podobnych problemów z tą nieudolną i nierzetelną firmą zapraszam do kontaktu, chętnie podam kontakt do kancelarii, która pomoże w radzeniu sobie z nieuczciwym sprzedawcą.

Unikać miejsca jak ognia, na pierwszym serwisie po dotarciu motocykla nawet oleju nie wymienili i jedyne co zrobili za 500zl to naciągnęli do granic możliwości łańcuch. Olałem książeczkę gwarancyjną bo dla samej pieczątki nie ma sensu, nawet paragonu nie dostałem

Dobre doradztwo, fachowa wiedza i miła obsługa. Polecam.

Super miła i fachowa obsługa. Ludzie pozytywnie nastawieni, a do klienta podchodzą ze zrozumieniem.Polecam wszystkim, którzy nie chcą mieć problemów z naprawą swych jednośladów.

Przykro mi bardzo, że muszę dodać negatywną opinię, ale może spowoduję ona poprawę serwisu. Przez wiele lat serwisowałem kupioną w Ilex piłę Husgvarna, nigdy nie było problemu, serwis zawsze wykonany sprawnie i szybko. Pod koniec zeszłego roku oddałem piłę do naprawy ponieważ nie wchodziła na obroty, po dość długim czasie odebrałem piłę (wymiana wężyka, regulacja itp), jednak piła odmówiła posłuszeństwa po około 20 minutach pracy, ponowie zawiozłem piłę do serwisu, tym razem sam musiałem zadzwonić i zapytać co z moją piłą. Po ponownej naprawie piła nawet nie odpaliła, objawy miała takie same jak przed oddaniem do naprawy. Zawiozłem ją kolejny raz, po około miesiącu znowu sam zadzwoniłem z pytaniem jak tam moja piła, Pan powiedział, że do wymiany jest gaźnik, zgodziłem się na naprawę. Po kolejnych kilku tygodniach, pojechałem już bez dzwonienia z założeniem, że odbieram moją piłę bez względu na to czy będzie naprawiona, czy nie. Na miejscu Pan przyniósł mi piłę i powiedział, że jest gotowa, naprawa polegała na ponownej regulacji (miał być wymieniony gaźnik), za trzecią naprawę już nie płaciłem. Po powrocie do domu, piłą pochodziła 5 minut.Zrezygnowany oddałem piłę do innego serwisu, po 2 tygodniach odebrałem piłę, po regulacji i wymianie uszczelek od gaźnika zapłaciłem 80zł (w Ilex łącznie zapłaciłem 150zł).Po tej naprawie piłą pracuję idealnie (pracowała około godziny).Pan Krzysztof jest generalnie miłym człowiekiem, ale chyba serwisant, którego zatrudnia, nie do końca zna się na swojej pracy.

Od dwóch lat serwisowałem skuter w Ilex Poznań, niestety niedawno nastąpił wzrost cen połączony ze spadkiem jakości usług oraz znacznie gorszym podejściem do klienta. Pora szukać nowego serwisu.Po ostatnim rutynowym przeglądzie nowy klosz tylnej lampy nadawał się do wymiany - został wyrwany i niedbale wciśnięty z powrotem na miejsce (zdjęcie nr 1). Sprawa została zgłoszona do serwisu, jednak pomimo braku jakiejkolwiek rekompensaty byłaby to drobnostka którą można pominąć.Niestety na pierwszej jeździe po przeglądzie światła zaczęły przygasać aż zgasły do końca, padła cała elektryka. Skuter został ponownie oddany do serwisu, a powodem okazało się zwarcie w tylnej lampie. Pomimo ujawnienia się wady zaraz po przeglądzie serwis nie zaproponował żadnej rekompensaty, a co gorsza zamówił nową lampę po trzykrotności ceny rynkowej oraz z dnia na dzień podwoił deklarowaną cenę robocizny. Na koniec została jeszcze niespodzianka w postaci niedokręconych śrubek (zdjęcie nr 2) co w pewien sposób obrazuje jakość świadczonych usług (:Podsumowując:- straciłem całe zbudowane w ostatnich latach zaufanie do serwisu- naprawy dokonywane są drogo i nieprofesjonalnie, ceny części są zawyżane- klient nie jest informowany o dodatkowych kosztach ani nie ma możliwości ich zakwestionowania (w żadnym innym serwisie nie spotkałem się z takim podejściem)Na koniec cennik:- przegląd 250 zł (normalna kwota)- wymiana lampy 190 zł (prawie tyle co przegląd)- regulacja pływaka" 30 zł (lepiej nie pytać o sprawdzenie czegoś w trakcie przeglądu bo mogą pojawić się właśnie takie niespodziewane koszty)"