Zespół Szkół w Rogowie

Nie wiem jak tam jest teraz, ale kilka lat temu nauczyciele w tej szkole uczyli dość średnio, zwłaszcza jeśli chodzi o matematykę. Ogólnie kadra nauczycielska tam słabo sobie radziła z harmiderem i bywało, że uczniowie wyzywali się na lekcjach, a nauczyciele udawali, że tego nie słyszą. Poza tym, organizowano tam nienajgorsze wycieczki, a sama szkoła w sumie jest nieźle wyposażona jak na placówkę znajdującą się w niedużej, można by rzec, prowincjonalnej miejscowości. Najgorszy problem w tej szkole, to było to, że nauczyciele nie reagowali na akty przemocy wśród dzieci i kiedy któreś dziecko mówiło, że dzieje mu się krzywda, to nauczyciele uważali, że dzieciak próbuje na siebie zwrócić uwagę. Jeżeli z dzieckiem ogólnie działy się jakieś problemy, to od razu uważali tam, że na pewno chodzi o ćpanie albo lenistwo, bądź zwrócenie na siebie uwagi. Poza tym, nie wiem jak teraz, ale katechetka, która tam uczyła była dość surowa i katowała sprawdzianami i kartkówkami, niestety nie wiem czy ona tam dalej uczy. Jeden z wuefistów zaś puszczał obrzydliwe komentarze w stosunku do dziewczyn, o tym, że one są tylko od rodzenia dzieci itp.

Dobre kremówki

Mówcie co chcecie ja tam wracać nie chce