Komfort - Podłogi, Dywany, Drzwi i Łazienki

Pełen profesjonalizm. Pan Marek S jak zwykle pomocny i zaangażowany. Tak trzymać.

Myślałem, że czasy komuny w sklepach już minęły... Jednak nie !!!Zamówiłem panele z montażem, zapłaciłem ale oczywiście nie ma ich na sklepie.... będą za tydzień!Ok. TYLKO MUSI PAN JE ODEBRAC SAM. BO MONTAŻYŚCI TYLKO MONTUJĄ . Myślę sobie ciekawie się zapowiada współpraca ... No i się zaczęło...Panele odebrałem tracąc swój czas i pieniądze i na montażystów czekałem dłuuuuuuugo . Po moim telefonie Pan montażysta się obudził że o mnie zapomniał .... Myślę dobie Ok. Też człowiek.No i w końcu Panowie przyjeżdżają... Noszą narzędzia ( wyrzynarka i skrzynka z młotkiem i klinami i zmiotką) No i na końcu wnoszą piłę ( ukośnicę tzw.)No i zabierają się do pracy... Zaznaczę że montaż jest na piętrze. A pomieszczenie jest gotowe czyli tylko łóżko wstawić po montażu podłogi , no i się pytam Panów czy oni mają zamiar ciąć na tej pile beż odkurzacza ??? Jako że też świadczę usługi w podobnej branży to wiem o czym mówię. A oni, że nie mają odkurzacza i będą ciąć na piętrze bo nie będę schodzić na dół !!! No i ja jako, że wiem jak to powinno wyglądać kazałem Panom zwinąć narzędzia i jechać do domu. Wykonałem tel. do Komfortu z informacją że nie życzę sobie tej ekipy montażowej i proszę o inną i po chwili zadzwonił do mnie Pan i stwierdził, że będą ciąć na tarasie piętro niżej....Okazało się że panele są wadliwe i połowa się nie nadaje do ułożenia , więc udałem się do sklepu . Oczywiście paneli nie ma i trzeba czekać tydzień. Po tygodniu tel. Panele są tylko trzeba je odebrać osobiście .... ale trzeba przywieźć te wadliwe . Ok . Ładuje panele do auta tracąc swój czas i pieniądze i jadę. Na miejscu pan sprzedawca ma pretensje że panele są bez kartonów i że on musi mieć kartony !!!! Myślę sobie... ... sz...g mnie zaraz trafi ... Mówię nie mam to oni że muszę mieć paczki i moje dobre panele rozpakowali i zapakowali te wadliwe oddając mi dobre luzem ... uszkadzając przy tym kilka paneli.... Pojechałem .... panowie montażyści przyjechali i zabrali się do pracy. Okazało się że zabrakło 1,5 panela No i że oni załatwią te panele I pojechali do sklepu . Lecz w sklepie okazało się że nie dadzą mi tego panela tylko muszę kupić całą paczkę i tu kolejne 200 zł Hurra podłoga skończona listwy przypodłogowe dramat ale to już nie ważne!! Nie dałbym nawet tej jednej gwiazdki !!! Nigdy ale to nigdy moja noga nie postanie w sklepie zwanym Komfort!!!! Amen !

Dywan zakupiłam przez internet z odbiorem osobistym w ww salonie. Panowie sprzedawcy uprzedzili, że jeśli po rozpakowaniu dywan nie będzie mi odpowiadał wówczas mogę go zwrócić, toteż nie ma potrzeby rozwijać go w sklepie. Otóż po przywiezieniu do domu i rozpakowaniu, okazało się, że towar jest wadliwy, a mianowicie pruje się obróbka dywanu. Zawiozłam dywan spowrotem do salonu celem zwrotu, gdzie dowiedziałam się, że dywanu nie przyjmą, bo... jest rozpakowany! Taka duża sieciówka, a uciekają sie do robienia z ludzi kretynów. Odradzam

Fachowa porada i obsługa. W razie zwrotu również bez problemu. Komfort Podłogi.

Zamówiłem projekt łazienki. Projekt na +, ale o cokolwiek więcej tzn szczegółowe rzuty trzeba było się upomnieć, zadzwonić. Ilość płytek potrzebnych do wykonania projektu musiałem sam wyliczyć bo takowej informacji też nie uzyskałem.

Zamówiłem panele pełen profesjonalizm w obsłudze i ułożeniu. Polecam.

Nie pierwszy raz robimy zakupy w Komforcie w Ostrołęce i muszę powiedzieć, że za każdym razem Pan Tomek staje na wysokości zadania. Pełen profesjonalizm , świadome doradztwo, miły klimat zakupów oraz nieprzebrany wybór artykułów, to codzienność w tym sklepie. Byliśmy z żoną i pozostaniemy stałymi klientami :) Marek i Agnieszka K. Szczerze polecamy.

Jestem bardzo zadowolona z obsługi Pani Katarzyny. Profesjonalizm i zaangażowanie w każdym calu. Ceny płytek troszkę droższe niż w marketach budowlanych ale nie jakoś znacząco. Minusem jest brak transportu.

Nie polecam ,,fachowców'' z komfortu , bodajże z Miastkowa od układania paneli . Szczeliny pomiędzy pomieszczeniami to jakiś dramat, nierówne i duże. Druga sprawa to to, że odkurzałem podlogę przed układaniem, cięli poźnej w salonie panele i gdy żona zapytała się czy odkurzą, powiedzieli ze przygotowanie podłoża dodatkowo płatne (gdzie wczesniej bylo ono przygotowane, tylko je ubrudzili po cieciu bylo we wiórach). Dziwne, przygotowanie podłoga dodatkowo płatne.... Może komfort powinien wspomnieć o tym przy zakupie ich produktów z montażem ??