Niepubl. Szkoła Podst.Nr2 'Akademia Małego Księcia'

najgorsza szkoła do jakiej można posłać dziecko, jakiś nieśmieszny żart

Szkoła z tradycjami, niestety komunistycznymi.

Nie polecam, wręcz odradzam. Szkoła nie udostępnia statutu ani regulaminu rekrutacji (można sobie, o ile jest się rodzicem, zobaczyć w gablotce! - oczywiście to jest niezgodne z prawem), w maju informuje o przyjęciu dziecka do 1 klasy, po czym w lipcu (!) odwołuje to i zostawia dziecko i rodziców samych sobie. Nie warto eksperymentować na własnym dziecku takich przygód...

Jako uczeń który ukończył tą szkołe mogę stwierdzić iż nie warto posyłać tam swoje dziecko.Większość nauczycieli ma hujowe podejscie do ucznia oraz ma gdzieś poziom wykształcenia.Doskonale widać że chodzi o pieniądze NIE POLECAM!

nie polecam, ta szkoła zniszczyła mi psychikę. przez nią dostałam stanów depresyjnych. nie można tam ani używać telefonu (nawet na przerwach), ani być pomalowanym (jeśli masz na sobie makijaż musisz iść do łazienki i zmyć go wodą), ani mieć lakieru na paznokciach, ani narzekać na cokolwiek związanego ze szkołą. totalny reżim. uczniowie nie mają szans nawet wyrazić własnej opinii. statut szkoły niedostępny do wglądu. zmuszają uczniów, żeby siedzieli w szkole na feriach i uczyli się, zamiast odpocząć (bo do tego są ferie). robią uczniom zdjęcia bez ich pozwolenia. o szkolnych wycieczkach można tylko pomarzyć, ponieważ na nie jeżdżą tylko uczniowie niepełnosprawni. radzę nie posyłać tam swoich dzieci, i mówię to jako była uczennica.

słaba szkoła, biją dzieci

Jako absolwent tej szkoły mogę stanowczo odradzić tego miejsca. Oto powody dla których tak uważam:1. Nauczyciele oraz szkoła naciskają ogromną presję na uczniach w kwestii nauki przez co ci nie mają czasu na realizowanie swoich zajęć pozalekcyjnych oraz rozwijanie swoich pasji.2. Bardzo niezrozumiałe zakazy. Najdziwniejszym z nim jest zakaz korzystania z telefonów na przerwach (!) gdzie właśnie ta przerwa powinna być dla uczniów.3. Bardzo dużo jest mówione o statucie szkoły, problem jest taki że nie można mieć w niego żadnego wglądu.4. Bardzo niemiła dyrekcja, szczególnie główna dyrektor tej placówki.5. Upublicznianie zdjęć uczniów. Oczywiście, szkoła zasłania się tym że rodzic przecież wyraził na to zgodę ale zgaduję że ani rodzic ani uczeń nie wyraża zgody na to aby te zdjęcia były robione praktycznie z ukrycia i bez wiedzy osoby fotografowanej.6. Nie można wyrazić własnego zdania. Jeżeli ma się zdanie inne niż ma ta szkoła to raczej łatwo tutaj nie będzie. Dyrekcja będzie uważać że i dziecko i rodzic są tragiczni przez co można liczyć się tutaj z o wiele gorszym traktowaniem.7. Podziały. Szkoła na starcie dzieli uczniów na lepszych i na gorszych, placówka niepubliczna która powinna łączyć ludzi tak naprawdę robi rzecz odwrotną. Twoje dziecko nie ma dobrych ocen czy nie jest po prostu uzdolnione? W takim razie nie będzie ono mogło liczyć na jakikolwiek szacunek w tym miejscu.8. Niezwracanie uwagi na problemy dziecka. Szkoła nie interesuje się tym kiedy uczeń ma problem i kiedy woła o pomoc. Bardziej wtrąca się w życie prywatne i każdy inny aspekt za wyjątkiem dobra dziecka.Dlatego uważam, że ta placówka nie jest dobrym miejscem aby wysłać swoje dziecko, uczęszczałem tutaj 8 lat i wiem jak wygląda edukacja i nauczanie w tym miejscu. Bardziej bym polecał szkołę publiczną.

Zdecydowanie zniechęcam do kontaktu. Instytucja bardzo „dziwna”. W trakcie roku szkolnego dziecko chodzące do „0” zostało zapisane do klasy 1, również na dodatkowe zajęcia. Szkoła pobrała wpisowe. W lipcu telefonicznie poinformowano Matkę, że jednak dziecko nie zostało przyjęte, bo ... nie będzie jednej klasy. Od tego czasu Matka dziecka nie może uzyskać ani statutu szkoły ani regulaminu rekrutacji. Zapach towarzyszący procesowi rekrutacji, sposobom funkcjonowania instytucji oraz traktowania dzieci i rodziców powinien skłonić każdego rodzica do trzymania dziecka z dała od tej instytucji.

Nie polecam. Dyrekcja nieprzyjemna. Co roku zmieniają zasady, opłaty, dyrektorów, miejsce zajec. Nie wiadomo, co będzie za rok. Nauczyciele, którzy są faworyzowani przez Prezesa są Nie do ruszenia -chociaz są skargi od rodziców.