Apteka św. Jadwigi

Niemiła obsługa, która chyba niezbyt zna się na swoim zawodzie. Trudno jest mi mieć dobrą opinię o miejscu, gdzie kiedy próbowałam wyłożyć, o co mi chodzi, zostałam potraktowana krzykiem. Moja noga postanie tam tylko w ostateczności.

Przestrzegam przed tą apteką!!!! farmaceuta nie ma pojęcia o lekach! Wydał dwukrotnie większą dawkę leku niż na recepcie, z zaleceniem, aby podzielić czopek na pół. Tymczasem w ulotce wielkimi literami jest informacja, by czopków w żadnym wypadku nie dzielić! Nie mam teraz jak skorzystać z tego leku, bo mam określoną maksymalna dawkę dobową, nie wiem co mam robić, zamiast dochodzić do zdrowia muszę się zamartwiać, czy przekroczyć zaleconą przez lekarza dawkę czy nie przyjmować leku wcale i znosić ból... Ponadto ciągle nie mają tego, co chce się kupić i wciskają jakieś zamienniki - np Paracetamol w czopkach w dawce dla dzieci wydają osobie dorosłej

Bardzo drogo!

Przykladowy lek z mojej recepty kosztuje 2 razy wiecej niz w kazdej innej aptece w Poznaniu. Odradzam zakupy w aptece

Pani farmaceuta bardzo niemiła. Chciała mi wcisnąć inny lek mimo trzykrotnego uświadamiania ją że chcę ten konkretny i tylko ten. Później mi powiedziała: Nie mam tego leku. Do widzenia." Nigdy więcej tam nie pójdę"