NZOZ Centralna Przychodnia Rehabilitacyjno-Lecznicza jednostka Polskiego Zwiazku Niewidomych zarządu głównego

Bardzo pomocna obsługa, w porównaniu do innych publicznych placówek przychodnia premium

Zawsze dużo ludzi i nieraz opóźnienia ale dla dr józefowa warto! No i Pani z recepcji zawsze pomoże :)

Pani doktor Bra..... uwielbiam wyliczać ludziom paski do glukometru.Nie polecam przerost treści nad formą.

Przychodnia sama w sobie spoko, recepcja w miarę i dostępne terminy. Ale.. Dr Zakrzewska niema szacunku do ludzi, brak odpowiedniego podejścia lekarz - pacjent i inne rzeczy z tym związane. Nie polecam, chyba ze ktoś sobie życzy zły dzień i zepsuty humor

Od grudnia, czyli dokładnie pół roku dzwonię do tej przychodni, żeby zapisać córkę do okulisty na kontrolę. Nikt nie odbiera telefonu. Jak się zapisać do lekarza???? Dzwonię w godzinach pracy przychodni o różnych porach dnia i w różne dni wciąż bez skutku!!! To skandal, zebż nie można było się dodzwonić!!!!

Polecam ta przychodnie. Szybkie terminy na rehabilitacje. Wspaniali i mili Panowie masazysci.

Super uprzejma i profesjonalna obsługa pacjentów - klientów. Czystość i porządek, że tak powiem miło popatrzeć ;)

recenzja opublikowana na prośbę babci:Pani mgr Grażyna Machura, kierownik zespołu rehabilitacyjnego w Centralnej Przychodni Rehabilitacyjno-Leczniczej Polskiego Związku Niewidomych, jest znakomitym fachowcem, bardzo wnikliwym i dokładnym, ale też pełnym życzliwości i empatii wobec pacjentów. Przy doborze szkieł i pomocy optycznych z niezwykłą cierpliwością i sumiennością uczy każdego pacjenta posługiwania się różnymi pomocami, stosując metodę żmudnych, często wielokrotnych prób. Nie narzuca wyboru, lecz doradza pomoce najprostsze, możliwie najłatwiejsze w użytkowaniu. Na przykład przed kilku laty przy doborze dla mnie okularów do czytania Pani Magister, rozpoczynając od 3 dioptrii orzeczonych po operacjach zaćmy obu oczu w dwóch znakomitych klinikach, zastosowała żmudne, pracochłonne próby czytania przez kolejne szkła – próby powtórzone po kilku miesiącach i stwierdziła konieczność 8 dioptrii.W tym Zespole pracuje również inny znakomity fachowiec – Pani mgr Renata Kozłowska.Obie Panie Rehabilitantki udzielały przed laty potrzebnych rad i wskazówek mojej tracącej wzrok siostrze, z którą przychodziłam do tej miłej warszawskiej przychodni przy ul. Miłej.Nina

Nikt nie odbiera telefonu

Nie polecam dra Józefowa. Nie widzę z daleka (zarówno mieszają mi się twarze osób, jak i nie jestem w stanie czegoś dostrzec, odczytać), a według okulisty mam sokoli wzrok, żadnej wady, żadnego astygmatyzmu. A okulary są mi już w ogóle zbyteczne. Problem w odczytywaniu liter tłumaczył, że za mało mrugam lub nie mam szeroko otwartych oczu.W dodatku już od początku wizyty doktor był dla mnie niemiły i próbował mi wmówić, że problem ze wzrokiem sobie wymyśliłam.To pierwszy i ostatni raz, gdy poszłam do okulisty na NFZ.