Kubiki

Fajne miejsce, na plus obecność Pana, który na bieżąco czyści" teren z upojonych gości. Sama plaża i parking wymagają doinwestowania."

Bez rewelacji,spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Z drugiej strony w okolicy Białej Podlaskiej nie znaleźliśmy tak blisko jeziora. Zaniedbany parking z dołami i kałużami, za wejście trzeba płacić 5zl od os.(!), do jedzenia nawet nie podchodziliśmy widząc upitych typków śpiących na ławkach pod parasolem. Woda akurat brudna, przy wejściu znak o zakazie kąpieli w jeziorze (ciekawe czy woda jest regularnie badana, czy sprawdzaja jej czystość). Piasek bez rewelacji. Plaża była codziennie niemal pusta. Do paru kąpiących się osób co chwilę podchodził/podbiegał pan gwiżdżąc zepsutym gwizdkiem i krzycząc, zeby nie skakali z pomostu, nie pływali, żeby wychodzili natychmiast na brzeg. Rozumiem, że pełnił rolę ratownika, choć absolutnie na niego nie wygladal. Na bramce jakis człowiek zza wschodniej granicy nie umiejący mówić po polsku. Czuliśmy się tam trochę niepewnie...

Kąpielisko fajne, ale nie polecam budki z jedzeniem przy wejsciu - serwują surowe mięso (bo inaczej się spali ;) ).

Byliśmy pierwszy raz i ostatni.Wszedzie dookola pastwiska z krowami, piach ciemny i gęsty chyba przywieziony ze żwirowni wysypany na przeoranej lące przy małym stawie rybnym, typ z gębą na starcie ze go nie obchodzi którędy weszliśmy ze mamy płacić za wejście (o czym przecież dobrze wczesniej wiedzieliśmy ), arogancja, pusto, bar kosmos piwo 10zl a ze swoimi nie wejdziesz o jedzeniu nawet nie pomyślałem po wcześniejszych komentarzach, gosc malo rozumie po Polsku. Interes życia. Życzę tylko zdrowia dziewczynce, która wpadła tu do szamba.

Bardzo fajne miejsce

Świetne na kemping ale nie dla enklawy nauk ścisłych ponieważ takowa tam nie przyjeżdża

Chciałem odpowieśc dla Pana Dawid Kułak, jeżeli chodzi o altance na molo to oczywiście że rozkładać się tam nie wolno bo te miejsce dla wszystkich ludzi które tam wypoczywają, co stosuje się czystości na plażę i terenie to jest zawsze bardzo czysto. A pracowniki wykonują swoją pracę, dla innych osób polecam. Piękne miejsce dla rodzinego wypoczynku

Bardzo ładne kąpielisko. Czysta i płytka woda w zatoce, dwa pomosty z których można skakać do wody. Plaża bardzo czysta. Dla gości dostępne toalety, które też były bardzo czyste. Pięta achillesową kompleksu jest jedzenie. Na miejscu dostępny jest jeden bar, który powinien zdecydowanie podnieść jakość serwowanych dań - zapiekanek i hamburgerów.

Nie polecam tego miejsca. Pan pobierający opłatę na wejściu krzyknął do nas ochrypłym głosem cytuję : k..wa zabierzcie tego kundla" (przyjechaliśmy z psiakami). Nadmienię