AMIC Energy

Nie polecam! Chwile po północy poszłam z koleżanką zakupić hotdogi, Pan stwierdził, ze są zimne, więc powiedziałyśmy, że wybierzemy coś innego i przyjdziemy za chwile, po krótkim namyśle wybrałyśmy chipsy, podeszłyśmy do kasy nocnej a Pan stwierdził, że zmył podłogę i nie będzie po niej chodził, bo teraz odpoczywa. Zgodnie z prawem ma obowiązek wystawić kartkę/plakietkę lub jakąkolwiek informacje, że w tym momencie ma przerwę, o czym nam nie powiedział dosłownie chwilę wcześniej. Pan Patryk - bo tak miał na imię ów sprzedawca - stwierdził, że może nas obsłuży a może nas nie obsłuży, sam nie wie. Może za 5 minut, może za 10, a może za 15 - jak mu się zachce. Zgodnie z prawem konsumenta, jako sprzedawca nieprzebywający na przerwie ma obowiązek nas obsłużyć a jeśli tego nie zrobi to podlega karze grzywny. Pan stwierdził, że nie ma obowiązku nas obsłużyć bo nikt mu tego nie powiedział na szkoleniu. To jakiś żart? Mieszkamy tuż obok i takie traktowanie stałych klientów, którzy przychodzą tam regularnie jest niedopuszczalne. Pan ewidentnie nie chce pracować na pieniądze, które zarabia i działa na niekorzyść swojej firmy. Do zwolnienia.

Dobre ceny paliw, trochę gorzej, że czasem obsługa nie jest wylewnie miła dla Klientów.

Opinie pozostawiam z uwagi na obsługę Pana w noc z 16.10 na 17.10, miłe zaskoczenie spowodowano przesympatycznym nastawieniem ze strony kasjera który chętnie i pozytywnie obsługuje klientów, w obecnych czasach rzadko się spotyka takie coś.

Pani Natalia to rewelacja, bardzo pomocna.Na pewno wrócę na tę stację

Mieszkam niedaleko stacji, korzystam regularnie i był zawsze super personel. Ostatnio znacznis gorzej.Jedna Pani przez cały dzień zamyka drzwi wejściowe na stację i trzeba czekać i jej szukać, nawet jak ktoś wrócił tylko po portfel do samochodu i za chwilę miał dokończyć transakcję, klienci, którzy tankują, czekają pod drzwiami i nie wiedzą, czy mają nadal czekać, inni rezygnują.Pan Patryk na zmianie nocnej nie chce obsłużyć klienta, ponieważ „podłoga musi mu wyschnąć”, odpowiada „może obsłużę, może nie”, jest opryskliwy i ewidentnie daje do zrozumienia, że na nocy przyszedł wziąć pieniądze za siedzenie i nie można mu przeszkadzać. Mówił, że podłoga mu wyschnie za 10minut a po pół godzinie „nadal nie wyschła”. Ewidentnie brak zarządzania jakiegokolwiek i zatrudniani są niektórzy ludzie, którzy nie powinni mieć nigdy kontaktu z drugim człowiekiem.

Na hot doga to nawet nie ma po co jechac. Zwłaszcza wieczorową porą już 4rty raz z rzędu przyjechałem i 4rty raz szlysze że albo parówki są jeszcze zne, choć widzę że są ciepłe aż.pomarszczone, a już nie daj Boże jak funkcjonuje kasa nocna. Za każdym razem jest - NIE MA ! Szczególnie i chłopaka w okularach. Wkurzajace

Cena do jakości paliwa +. Ale dobór pracowników na tej stacji to od roku jakaś masakra. Niemili, trzeba powtarzać po 3 razy(może wina pexy, ale na innych stacjach nie ma problemu z porozumiewaniem się). 2 razy nie naliczyło pk. Amic bo sprzedawca się nie zapytał a ja zapomniałem podać kartę na pk. Amic.

Stacja jak stacja, ale obsługa to porażka. Może nie wszyscy, ale jednak Pani, która znajdowała się tam dzisiaj około godziny 9:00-12:00 to jakaś porażka. Podstawą obsługi klienta jest kultura osobista oraz zachęcenia go do ponownej wizyty, ale jeśli już brakuje pierwszej rzeczy to raczej taka osoba powinna zastanowić się nad tym czy nadaje się do takiego typu pracy. Oczywistym faktem jest, że można mieć gorszy dzień ( kolejny raz?), ale na Dzień dobry" wypadałoby odpowiedzieć. Powtarzanie kilka razy

Dobrze zarządzana myjnia, brak kolejek, koszt mycia to 30 zł, polecam.

Najlepsze ceny w okolicy, brak uwag.