Komisariat Policji I w Katowicach

Działa tak sprawnie, że jedną sprawę zgłaszałem na 4 wizyty..

chwdp

3 godziny oczekiwania na zgłoszenie sprawy na komisariacie, było to jakiś czas temu, przykre doświadczenie.

Całkiem schludnie. Nie było słomek do alkomatu i Pani policjant kazała mi pójść do McDonald's po słomkę. Na szczęście miła Pani kelner z restauracji u babuni pożyczyła mi słomkę papierowa i udało się dokonać pomiaru trzeźwości. Pozdrawiam obie Panie :)

Czekałam na przyjęcie zgłoszenia co prawda jakieś półtorej godziny, ale nie zostałam odesłana z kwitkiem jak na innej komendzie, która nawet nie chciała się zgodzić na złożenie zeznań. Policjant podszedł do sprawy z bardzo dużym profesjonalizmem, rzeczowo, bez ocen czy zbędnych komentarzy. Bardzo chwalę poważne podejście, z jakim mnie przyjęto.

Podjechałem by złożyć zawiadomienie, dostałem informację, że aktualnie jest kilka osób w kolejce, a dużo ludzi jest też w terenie. Mogę poczekać lub najlepiej podjechać po 22. Podjechałem, niestety znów zostałem poinformowany, że nie ma kto przyjąć zgłoszenia. Policjant rzeczowo wytłumaczył czemu tak jest, że mają za mało ludzi i z 5 razy mnie przeprosił za zaistniałą sytuację. Pojawiłem się trzeci raz rano i co? Bardzo niemiły policjant najpierw chciał mnie zbyć twierdząc, że to nie w11 i nie wiem czego ja oczekuje po czym kazał czekać, a sam zajął się żartowaniem z kolegami. A sam poczułem się jakbym zawracał im dupe.Niestety przez takie pojedyncze jednostki traci się szacunek do instytucji policji.